Rusza sezon grzybowy. Jakie pułapki czekają na niedoświadczonych zbieraczy?
Grzybiarze zacierają ręce, bo w polskich lasach rozpoczyna się sezon na kanie, kurki, borowiki i wiele innych. W związku z tym warto przypomnieć sobie o kilku podstawowych zasadach przed wyjściem na grzybobranie.
Co najważniejsze, nie zbieramy grzybów, wobec których mamy choć cień wątpliwości. Poza tym warto zainwestować w atlas grzybów i spróbować rozpoznać je dzięki zdjęciom i opisowi. Lepiej omijać też grzyby młode, bo takie najłatwiej pomylić z trującymi.
- Nie wierzmy zabobonom, według których, cebula miałaby zmienić kolor w potrawie z trującym grzybem - ostrzega Sabina Sierpińska, grzyboznawczyni z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. - Tak samo nieprawdziwa jest teoria, że srebrna łyżeczka zmieni kolor przy potrawie z trującym grzybem. Błędne jest także twierdzenie, że jedzenie będzie mieć gorzki smak, kiedy użyjemy grzyba trującego. Grzyb najbardziej trujący w Polsce – muchomor zielonkawy, zwany sromotnikowym – ma łagodny smak. Ludzie, którzy zatruli się nim, twierdzą, że przygotowuje się z nich bardzo pyszne potrawy.
Anna Brzozowska, druga grzyboznawczyni, dodaje, że bardzo często pojawia się pytanie o rozróżnienie muchomora od pieczarki. Zaleca patrzenie na budowę grzyba. - Najprostszym sposobem odróżnienia ich jest zwrócenie uwagi na kolor blaszek. Nie należy zbierać młodych pieczarek – one mają białe blaszki. Można zrywać je, kiedy blaszki są różowe lub brązowe. Wtedy mamy pewność, że to nie jest muchomor.
Na grzyby powinniśmy iść z przewiewnym koszykiem, bo zbierane ich na przykład do reklamówki doprowadzi do szybkiego zepsucia borowika czy kani.
- Nie wierzmy zabobonom, według których, cebula miałaby zmienić kolor w potrawie z trującym grzybem - ostrzega Sabina Sierpińska, grzyboznawczyni z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. - Tak samo nieprawdziwa jest teoria, że srebrna łyżeczka zmieni kolor przy potrawie z trującym grzybem. Błędne jest także twierdzenie, że jedzenie będzie mieć gorzki smak, kiedy użyjemy grzyba trującego. Grzyb najbardziej trujący w Polsce – muchomor zielonkawy, zwany sromotnikowym – ma łagodny smak. Ludzie, którzy zatruli się nim, twierdzą, że przygotowuje się z nich bardzo pyszne potrawy.
Anna Brzozowska, druga grzyboznawczyni, dodaje, że bardzo często pojawia się pytanie o rozróżnienie muchomora od pieczarki. Zaleca patrzenie na budowę grzyba. - Najprostszym sposobem odróżnienia ich jest zwrócenie uwagi na kolor blaszek. Nie należy zbierać młodych pieczarek – one mają białe blaszki. Można zrywać je, kiedy blaszki są różowe lub brązowe. Wtedy mamy pewność, że to nie jest muchomor.
Na grzyby powinniśmy iść z przewiewnym koszykiem, bo zbierane ich na przykład do reklamówki doprowadzi do szybkiego zepsucia borowika czy kani.