Siła, umiejętności i wytrzymałość. Strażacy przyjechali do Gogolina [ZDJĘCIA]
14 śmiałków wzięło udział w drugiej edycji zawodów "Niezwyciężony strażak". Na placu Benedyktyńskim w Gogolinie rozstawiono tor przeszkód z ciężkim manekinem, wężami strażackimi, drewnianą ścianą i oponami.
Impreza miała służyć całym rodzinom, więc w programie było też poradnictwo medyczne, pokaz udzielania pierwszej pomocy i uśmiechnięte miasteczko dla dzieci.
Strażacy biorący udział w zawodach mówią, że to przede wszystkim szansa sprawdzenia się. Według nich, po takim starcie widać, jakie elementy należy poprawić i nad czym popracować w wolnym czasie. Wysoko oceniają poziom gogolińskich zawodów, a mają o tym świadczyć sylwetki uczestników. Ich zdaniem, takie zawody powinny być organizowane regularnie w jednostkach, bo przyniosłoby to efekt podczas akcji i pomocy w ratowaniu ludzi.
Grzegorz Wysocki, sędzia czasowy, dodaje, że potrzebny jest odpowiedni sposób pokonywania przeszkód. - Tutaj są elementy techniczne – przede wszystkim chodzi o skok przez ścianę, gdzie sędziowie przyznają punkty karne. Poza tym jest wejście na platformę i podniesienie prowadnicy. Te zawody są przetarciem, gdzie można poprawić elementy techniczne. Wiadomo, że tutaj potrzeba głównie wytrzymałości i siły.
Zawody wpisują się w obchody 50-lecia nadania Gogolinowi praw miejskich.
Strażacy biorący udział w zawodach mówią, że to przede wszystkim szansa sprawdzenia się. Według nich, po takim starcie widać, jakie elementy należy poprawić i nad czym popracować w wolnym czasie. Wysoko oceniają poziom gogolińskich zawodów, a mają o tym świadczyć sylwetki uczestników. Ich zdaniem, takie zawody powinny być organizowane regularnie w jednostkach, bo przyniosłoby to efekt podczas akcji i pomocy w ratowaniu ludzi.
Grzegorz Wysocki, sędzia czasowy, dodaje, że potrzebny jest odpowiedni sposób pokonywania przeszkód. - Tutaj są elementy techniczne – przede wszystkim chodzi o skok przez ścianę, gdzie sędziowie przyznają punkty karne. Poza tym jest wejście na platformę i podniesienie prowadnicy. Te zawody są przetarciem, gdzie można poprawić elementy techniczne. Wiadomo, że tutaj potrzeba głównie wytrzymałości i siły.
Zawody wpisują się w obchody 50-lecia nadania Gogolinowi praw miejskich.