- Najbardziej kosztowną inwestycją będzie remont krytej pływalni, która została uszkodzona w ubiegłym roku przez pożar. Szacujemy to na około 13 milionów złotych - mówi Bogusław Łazik, przewodniczący rady miasta. - To jest praktycznie budowanie nowej pływalni, na pewno zupełnie inaczej by wyglądała. To co ma zostać to tylko niektóre mury, natomiast cała niecka i osprzęt maszynowy np. do uzdatniania wody to wszystko byłoby wymienione – wyjaśnia.

Miasto stara się o dofinansowanie unijne do przebudowy basenu, wszystko ma rozstrzygnąć się do końca maja.

- Zwróciliśmy też uwagę, że ważne dla mieszkańców jest zagospodarowanie nie wykończonej części hali sportowej "Kotwica" - dodaje Łazik. - Jest część hali, która od początku była w stanie surowym. W tamtych pomieszczeniach miały się odbywać zajęcia fitnessu, aerobiku i rehabilitacji. Gdyby udało się je wyposażyć to byłoby to bardzo dobre dla mieszkańców naszego miasta – tłumaczy przewodniczący rady miasta.

Realizacja programu rewitalizacji kosztowałaby Praszkę 15 milionów złotych.