Nowa rada będzie oceniać i monitorować pracę opolskiego oddziału NFZ. Koordynacja ochrony zdrowia w rękach wojewody
- Przed nami szczególny okres realizacji odkładanej przez lata reformy służby zdrowia - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" Mieczysław Wojtaszek, nowy przewodniczący rady opolskiego oddziału wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia, pytany o priorytety nowej kadencji. Powołane przez wojewodę gremium będzie opiniować i nadzorować działania NFZ.
- Jest to opiniowanie projektów planu finansowego, opiniowanie sprawozdań z wykonania planu za poprzedni rok, monitorowanie bieżącej sytuacji, monitorowanie zawartych umów, analizowanie skarg, wskazywanie na obszary, które dotyczą bezpośrednio pacjentów. I na tym rada chce się skupić - powiedział nasz poranny gość.
Bardzo ważnym aspektem opiniowania działań NFZ będzie też tworzona sieć szpitali o zagwarantowanym centralnie finansowaniu oraz tworzony od tego roku w Opolu kierunek lekarski. Opolskie płaci dziś rocznie około 150 mln złotych za usługi wykonane dla naszych pacjentów poza regionem, a tworzy się szansa, by to zmienić.
- Mamy bardzo dobrych specjalistów, bardzo dobre szpitale. Ale teraz, jeżeli będzie miał pacjent zabezpieczone usługi na miejscu, opiekę kompleksową, to mamy nadzieję, że zostanie. Chcemy przekonać i pacjentów, i dyrekcję szpitali, aby tych pacjentów jak najbardziej przybyło w naszych jednostkach, abyśmy mieli moce przerobowe wykorzystane w stu procentach - mówił przewodniczący rady.
W opinii Mieczysława Wojtaszka jest nadzieja, że po kilku latach od uruchomienia kierunku lekarskiego w Opolu i przy funkcjonującym u nas szpitalu klinicznym, jakim stanie się WCM, zwiększy się zauważalnie liczba lekarzy, którzy po studiach zdecydują się u nas pozostać.
W 9-osobowym gronie opolskiego oddziału wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia znaleźli się poza przedstawicielami wojewody także reprezentanci związków zawodowych, pracodawców, służb mundurowych, sejmiku województwa, konwentu starostów oraz cechu rzemiosł.
- Poprzednio każdy samorząd sam sobie działał w ochronie zdrowia, a wspólnej polityki nie było. Teraz to się zmieni - powiedziała z kolei w "Poglądach i osądach" wicewojewoda opolska Violetta Porowska.
Jak tłumaczyła, minister zdrowia zdecydował, że to wojewoda decyduje o obsadzie rady wojewódzkich oddziałów NFZ, bo rząd chce mieć większą możliwość koordynacji tego, co się dzieje w służbie zdrowia. Porowska nie sądzi, by w przypadku Opolszczyzny doszło do sporów z samorządami, bo wszystkie szpitale powiatowe wejdą do sieci.
- Wszystkie szpitale powiatowe, zgodnie ze wskazaniami ustawy o siec,i znajdują się w niej i są naszymi partnerami do rozmowy - dodała. - Od początku, od kiedy pełnię funkcję wicewojewody i jestem odpowiedzialna za pion służby zdrowia, na konwentach starostów z kilka razy byłam i rozmawialiśmy bardzo otwarcie, czasami bardzo odważnie o różnych kwestiach. I nie mam takiego poczucia, że starostowie i powiaty będą gorzej traktowani, wręcz odwrotnie - stwierdziła wicewojewoda Porowska.
Dodajmy, ustawa o sieci szpitali ma wejść w życie nie w czerwcu, jak wcześniej planowano, ale październiku.
Bardzo ważnym aspektem opiniowania działań NFZ będzie też tworzona sieć szpitali o zagwarantowanym centralnie finansowaniu oraz tworzony od tego roku w Opolu kierunek lekarski. Opolskie płaci dziś rocznie około 150 mln złotych za usługi wykonane dla naszych pacjentów poza regionem, a tworzy się szansa, by to zmienić.
- Mamy bardzo dobrych specjalistów, bardzo dobre szpitale. Ale teraz, jeżeli będzie miał pacjent zabezpieczone usługi na miejscu, opiekę kompleksową, to mamy nadzieję, że zostanie. Chcemy przekonać i pacjentów, i dyrekcję szpitali, aby tych pacjentów jak najbardziej przybyło w naszych jednostkach, abyśmy mieli moce przerobowe wykorzystane w stu procentach - mówił przewodniczący rady.
W opinii Mieczysława Wojtaszka jest nadzieja, że po kilku latach od uruchomienia kierunku lekarskiego w Opolu i przy funkcjonującym u nas szpitalu klinicznym, jakim stanie się WCM, zwiększy się zauważalnie liczba lekarzy, którzy po studiach zdecydują się u nas pozostać.
W 9-osobowym gronie opolskiego oddziału wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia znaleźli się poza przedstawicielami wojewody także reprezentanci związków zawodowych, pracodawców, służb mundurowych, sejmiku województwa, konwentu starostów oraz cechu rzemiosł.
- Poprzednio każdy samorząd sam sobie działał w ochronie zdrowia, a wspólnej polityki nie było. Teraz to się zmieni - powiedziała z kolei w "Poglądach i osądach" wicewojewoda opolska Violetta Porowska.
Jak tłumaczyła, minister zdrowia zdecydował, że to wojewoda decyduje o obsadzie rady wojewódzkich oddziałów NFZ, bo rząd chce mieć większą możliwość koordynacji tego, co się dzieje w służbie zdrowia. Porowska nie sądzi, by w przypadku Opolszczyzny doszło do sporów z samorządami, bo wszystkie szpitale powiatowe wejdą do sieci.
- Wszystkie szpitale powiatowe, zgodnie ze wskazaniami ustawy o siec,i znajdują się w niej i są naszymi partnerami do rozmowy - dodała. - Od początku, od kiedy pełnię funkcję wicewojewody i jestem odpowiedzialna za pion służby zdrowia, na konwentach starostów z kilka razy byłam i rozmawialiśmy bardzo otwarcie, czasami bardzo odważnie o różnych kwestiach. I nie mam takiego poczucia, że starostowie i powiaty będą gorzej traktowani, wręcz odwrotnie - stwierdziła wicewojewoda Porowska.
Dodajmy, ustawa o sieci szpitali ma wejść w życie nie w czerwcu, jak wcześniej planowano, ale październiku.