Upamiętnili mord w Hucie Pieniackiej [ZDJĘCIA]
W Babicach pod Baborowem oddano hołd zamordowanym mieszkańcom Huty Pieniackiej. Jak co roku przed tablicą upamiętniającą te wydarzenia spotkali się kombatanci, kresowianie, harcerze i miejscowi samorządowcy. W lutym 1944 roku zginęło tam blisko półtora tysiąca Polaków. Zostali spacyfikowani przez żołnierzy ochotników z SS-Galizien, którym pomagał oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii.
- SS-Galizien wyprowadzało z mieszkań po czterdziestu, a może i więcej. Później zamykali ich w stodole i podpalali. Wszystko to widziałem wtedy, a dziś nadal mam te obrazy przed oczami – mówi wzruszony mieszkaniec Babic.
- Weźmy pod uwagę, że ginęli starcy, kobiety, dzieci, że wrzucano ich do studni. Każdy kto się tam pojawił wówczas ginął. Pamiętamy tylko to, co się wydarzyło, to było już ponad 70 lat temu. Została nam trauma, pozostał żal i smutek – dodaje prezes Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Opolu Irena Kalita.
Pamiątkową tablicę zamontowano przed kościołem w Babicach w 2002 roku. Obok niej znajduje się wmurowana urna z ziemią z Huty Pieniackiej.