Protestował w mundurze mimo braku zgody. Adam Mazguła przesłuchany przez nyskich śledczych
Pochodzący z Nysy, emerytowany pułkownik Wojska Polskiego Adam Mazguła został dziś (03.02) przesłuchany przez nyskich policjantów. Miał on dopuścić się wykroczenia podczas jednej z demonstracji w stolicy.
Sprawa sięga 2 grudnia ubiegłego roku, kiedy to w Warszawie odbył się protest przeciwko zmianie emerytur funkcjonariuszy służb mundurowych. Według śledczych nysanin miał publicznie nosić elementy umundurowania żołnierza Wojska Polskiego nie uzyskawszy uprzednio zgody na ich noszenie wydawanej przez właściwego szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego, pomimo że jako pułkownik rezerwy Wojska Polskiego zobowiązany był ją uzyskać.
Nyska policja oszczędna jest jednak w podawaniu dokładnych informacji, ponieważ śledztwo prowadzi Komenda Rejonowa Warszawa 1.
Adam Mazguła to emerytowany już wojskowy, były dowódca nyskiego garnizonu a do niedawna szef opolskich harcerzy. W jednym ze swoich wystąpień stwierdził, że stan wojenny był właściwie "kulturalny" i nic strasznego się wtedy w Polsce nie działo. Później przeprosił za te słowa.
Nyska policja oszczędna jest jednak w podawaniu dokładnych informacji, ponieważ śledztwo prowadzi Komenda Rejonowa Warszawa 1.
Adam Mazguła to emerytowany już wojskowy, były dowódca nyskiego garnizonu a do niedawna szef opolskich harcerzy. W jednym ze swoich wystąpień stwierdził, że stan wojenny był właściwie "kulturalny" i nic strasznego się wtedy w Polsce nie działo. Później przeprosił za te słowa.