Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-02-02, 10:30 Autor: Marzena Śmierciak

Rok 2017 na Opolszczyźnie należy do śląskiego działacza Alfonsa Zgrzebnioka

Alfons Zgrzebniok [fot. wikipedia.pl]
Alfons Zgrzebniok [fot. wikipedia.pl]
Urszula Zajączkowska [fot. Barbara Więcek]
Urszula Zajączkowska [fot. Barbara Więcek]
Bogdan Cimała
Bogdan Cimała
- Cieszy mnie ta decyzja: obchody 2017, jako roku Alfonsa Zgrzebnioka - zainaugurowane - powiedziała w porannej rozmowie "W cztery oczy" Urszula Zajączkowska, dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego.
Alfons Zgrzebniok (ur. w 1891, zm.1937) pochodził z Dziergowic w gminie Bierawa. Był ogromnym orędownikiem powrotu Śląska w granice Polski. Nauczyciel i działacz samorządowy był dowódcą dwóch pierwszych powstań śląskich oraz uczestnikiem trzeciego.

- Cieszę się, że nikt nie miał cienia wątpliwości, aby rok 2017 mianować rokiem Alfonsa Zgrzebnioka, pseud. Rakoczy. Byłam na tym posiedzeniu sejmiku i byłam zaskoczona tak pozytywnym odbiorem tej postaci - mówiła w porannej rozmowie dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego.

Jak tłumaczyła Urszula Zajączkowska, Zgrzebniok to postać o bardzo ciekawym, wręcz filmowym życiorysie i wielu umiejętnościach, które doceniali także młodzi ludzie. - To także świetny organizator, bardzo dobry nauczyciel. Po powstaniach śląskich nie był typem rygorystycznego żołnierza, który wprowadzał niezwykły dryl w swoich zajęciach, tylko był bardzo lubianym przez młodzież.

- Osiągnął też z Opolan najwyższe stanowisko - był wicewojewodą białostockim, co chłopcom ze wsi się nie zdarzało - przypomniał w "Poglądach i osądach" historyk UO, prof. Bogdan Cimała.

- Przez kilka lat, od 1931 do swojej śmierci w 1937 roku był tym wicewojewodą. Poza tym pełnił dość ważne funkcje jako komisarz rządu w Wolnym Mieście Gdańsku - mówił historyk.

- Poza tym polski chłopak ze śląskiej wsi został też niemieckim oficerem, co też nie zdarzało się często - dodał profesor.

W czasie pierwszej wojny światowej 3-krotnie został ranny, a tajna niemiecka policja szykowała na niego zamach. Po zakończeniu wojny stacjonował w garnizonie kozielskim. Pod koniec 1918 roku organizował struktury Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska. Został mianowany komendantem na powiat kozielski i raciborski. Odpowiadał m.in. za akcję zdobycia broni i amunicji. Wprowadził niemieckich żołnierzy w błąd fałszywymi rozkazami, które sugerowały, że dowodzi tajną operacją niemieckiego dowództwa. Dzięki swojej działalności stał się „największym polskim bandytą w okręgu kozielskim”. Wysłano za nim nawet list gończy.

Sylwetkę i życiorys śląskiego działacza mają przybliżyć obchody roku 2017 jako roku Alfonsa Zgrzebnioka, o czym zdecydował sejmik województwa opolskiego. W kwietniu zostanie otwarta wystawa, która będzie pokazywana także w innych miastach. W planach są także październikowa konferencja naukowa poświęcona działalności tego patrioty, nie zabraknie imprez sportowych oraz konkursu poezji patriotycznej.
Urszula Zajączkowska cz.1
Urszula Zajączkowska cz.2
prof. Bogdan Cimała

Wiadomości z regionu

2024-09-11, godz. 20:00 Nadchodzą silne deszcze. Wideokonferencja wojewodów z kierownictwem MSWiA Wojewodowie z czterech województw spotkali się na wideokonferencji z kierownictwem MSWiA. Rozmawiano o sytuacji meteorologicznej oraz przygotowaniach odpowiednich… » więcej 2024-09-11, godz. 19:00 W Opolu powstanie nowa placówka opiekuńczo-wychowawcza dla dzieci. Miasto ogłasza przetarg Czy w Opolu powstanie kolejna placówka opiekuńczo-wychowawcza dla dzieci? Wszystko wskazuje na to, że tak. Ratusz ogłasza przetarg na dokumentację techniczną… » więcej 2024-09-11, godz. 17:40 Echa afery taśmowej w Polsce 2050. Prokuratura wciąż bada sprawę Afera wokół kampanii wyborczej Polski 2050 na Opolszczyźnie nabiera tempa. Były kandydat na burmistrza Nysy, Piotr Fitowski, ujawnił kolejne kontrowersyjne… » więcej 2024-09-11, godz. 17:39 Zaatakowała nożem męża i trafiła do aresztu. Prokuratura nie postawiła zarzutów Na wniosek prokuratury, sąd w Opolu zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla 48-letniej Małgorzaty M., która nożem zaatakowała swojego śpiącego męża… » więcej 2024-09-11, godz. 17:20 "Zbiorniki mają rezerwy". Wody Polskie przygotowują się na kilkudniowe ulewy 'Jesteśmy przygotowani, mogą wystąpić lokalne podtopienia wzdłuż mniejszych rzek, ale nie trzeba było spuszczać wody z dużych zbiorników retencyjnych.'… » więcej 2024-09-11, godz. 16:00 Młodzież na start! Wojewódzki finał "Lekkoatletycznych Nadziei Olimpijskich" To oni w przyszłości będą zdobywali medale mistrzostw świata, Europy czy igrzysk olimpijskich, ale najpierw muszą postawić pierwszy krok do tych sukcesów… » więcej 2024-09-11, godz. 15:35 Trzy dni cieszyli się skradzionym simsonem. Grozi im do 5 lat więzienia Zabytkowego simsona po kradzieży w Kucobach (gmina Olesno) odzyskali miejscowi kryminalni. Kradzież zgłosił 20-letni właściciel. » więcej 2024-09-11, godz. 15:11 Nowa pracownia i stypendia. Informatyk Wojciech Zaremba nie zapomina o swojej szkole w Kluczborku Wyremontowaną pracownię informatyczną z 19 nowoczesnymi komputerami mają do dyspozycji uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Kluczborku. To gest… » więcej 2024-09-11, godz. 14:30 Nauka języka niemieckiego nie wszędzie. Potrzebne są oświadczenia rodziców Od początku września w szkołach miało ruszyć nauczanie języka niemieckiego jako języka mniejszości w wymiarze trzech godzin tygodniowo. Minął tydzień… » więcej 2024-09-11, godz. 14:00 "Muszą mieć odporność". Szkoła tłumaczy konieczność zakupu laptopów gamingowych - Zapytanie wiązało się z potrzebami, jakie zgłosił nasz informatyk - tak do sprawy zakupu 7 laptopów gamingowych odniósł się kierownik gospodarczy Zespołu… » więcej
71727374757677
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »