- Dla nas, to jest najprzyjemniejszy moment - przekonuje Wioletta Kozołup, wolontariuszka. - To jest nasza wisienka na torcie i podsumowanie naszych kilku naprawdę ciężkich tygodni pracy. To jest taka euforia, że czasami ciężko nad sobą zapanować.

Jak zwykle nie zawiedli darczyńcy, którzy zapełnili magazyny akcji darami. Do paczek trafiły niezbędne artykuły, takie jak żywność oraz środki czystości, ale również zabawki, czy sprzęt AGD.

- Widzieliśmy, że starsza pani, dla której przygotowywaliśmy paczkę potrzebuje pralki. Cieszę się, że to marzenie udało nam się spełnić - mówi Anna Praszel,z przedszkola "Chatka Puchatka" w Opolu. - To była taka nasza perełka na koniec. Jedna rodzina z przedszkola zgłosiła się, że kupi tę pralkę i właśnie taki prezent do tej pani dojedzie.

- Nie sprzedaję niepotrzebnych mi rzeczy. Wolę przekazać je potrzebującym - dodaje Agnieszka Świerta z Kotorza Małego. - To są takie rzeczy, które są kosztowne, czyli łóżeczko, podgrzewacz, trochę ubrań, trochę ubrań dla mamy, która jest w ciąży w tej chwili. Chyba akurat rozmiarem, żeśmy się dopasowały.

Zasięg "Szlachetnej paczki" jest ogólnopolski. Akcja została zorganizowana po raz 16.