- W natłoki informacji i konkurencyjności radio pozostaje cały czas medium najbardziej przyjaznym - mówi Paweł Danikiewicz z Polsound. – Jesteśmy przytłaczani przez natłok informacji. To powoduje zmęczenie. Jadąc samochodem, włączamy radio, ponieważ musimy się skoncentrować na drodze. Jest to selektywna informacja. Gdy chcemy, możemy skorzystać z pełnych możliwości jakie oferują rozgłośnie radiowe, również tych multimedialnych – dodaje Danikiewicz.

Marek Kijowski z firmy Arcus zauważa, że radio, dla chcących korzystać z jego możliwości, to nie tylko dźwięk, ale cała platforma informacyjna, łącznie z obrazem i filmem.

- Jesteśmy w takiej sytuacji, że radio zmienia swoją treść na coraz bardziej multimedialną. Jednak treść przekazywana przez radio jest najbardziej przyjazna. To wszystko możemy zobaczyć na odpowiednim radioodbiorniku. Współczesne radio to również efektywne rozwiązania problemu przesyłu danych – uważa Kijowski.

Roman Pawlak z radia PiK (PR Pomorza i Kujaw), zaznacza, że nie wszystkie technologie da się zastąpić.

- Radio to teatr wyobraźni i nie powinno stawać się telewizją - zaznacza Pawlak. - My mówimy analogowo, zapis jest cyfrowy. Mikrofon pozostanie mikrofonem. W kieszeni mamy telefon komórkowy, w którym jest wszystko: radio, telewizja, internet. Radio nie powinno stawać się telewizją, bo to powoduje, że pozbawione jest tej niepowtarzalnej magii – uważa Pawlak.

Konferencja to również okazja do dyskusji na temat radia cyfrowego DAB+. To, według przedstawicieli rozgłośni radiowych, będzie się nadal rozwijało i będzie wykorzystywane przez coraz większą liczbę nadawców.