Bo to właśnie w kajakach zawodnicy rozgrywają kilkuminutowe rozgrywki. Przegrywa ten, który został trafiony kolorowymi kulkami.

- Jest to druga edycja, ostatnia odbyła się trzy lata temu. Wymyśliłem coś nietypowego. Podczas pierwszej edycji zawody były rozgrywane na jeziorze, dziś odbywają się na Odrze. Nie przeszkadza nam deszczowa aura. Jest adrenalina i współzawodnictwo – Florian Radziej z Bunkier Paintball w Krasiejowie.

- Jestem miło zaskoczony, jest to odmiana dla nas wszystkich. Do tej pory biegaliśmy po lasach, a teraz woda. Tutaj liczy się umiejętność pływania kajakiem – mówi Bartłomiej Kapałka.

- Pływam na kajakach, trenuję paintball, ale nigdy nie łączyłem tych dwóch dyscyplin. Jest to bardzo trudne, ale świetna zabawa. Przeszkody na wodzie dodają atrakcyjności. Trzeba uciekać przed kulkami i dodatkowo samemu strzelać – dodaje Piotr Borowski.