Z propozycją zawarcia porozumienia o współużytkowaniu świątyni wystąpiło do władz kościelnych nyskie starostwo. Nieprzypadkowo chce wesprzeć właśnie kościół Wniebowzięcia, bowiem jest on nierozerwalnie związany z Carolinum – szkołą prowadzoną przez powiat, dawnym kolegium jezuickim.

Na spotkaniu w muzeum biskup przyznał, że ani kurii, ani parafii nie stać na remont kościoła. Nie widzi też przeszkód, aby oprócz nabożeństw odbywały się tam koncerty, czy gościły teatry. Takie właśnie ambicje ma starostwo, które chce stworzyć z tego historycznego zakątka Barokowy Zespół Kulturowy. Pozwoli to na pozyskiwanie pomocy z funduszy unijnych.

- Już rozmawiałem z dyrektor NDK, obok jest szkoła muzyczna, zresztą nie raz odbywały się koncerty w tym kościele, a na Rynku Solnym były wystawiane sztuki teatralne. Naszą intencją jest doprowadzenie tego zabytku do dawnej świetności, radni się zgadzają na dodatkowy wydatek, chcą też pomóc nyscy przedsiębiorcy – mówi starosta.

Pomysł popiera tez nyski prałat ksiądz Mikołaj Mróz, który jest gospodarzem czterech świątyń, w tym kościoła Wniebowzięcia. Na spotkaniu podkreślał, że Rynek Solny był niegdyś stałym miejscem teatrów plenerowych.

- Jest tam taka akustyka, że niepotrzebne są mikrofony i nagłośnienie – mówi prałat.

Starostwo nyskie już rozpoczęło remont zabytków tego kościoła. Zdemontowało i oddało do renowacji monumentalne, unikatowe figury świętych posadowione na kościelnej fasadzie.