Mieszkańcy niewielkiego Żarowa doczekają się utwardzonej drogi
Od ponad 15 lat zabiegano o gruntowną modernizację jedynej drogi dojazdowej do tego małego sołectwa w gminie Grodków. Mieszkańcy narzekali na bezczynność samorządów, ponieważ trasa ma dwóch zarządców. 1,5 km należy do Starostwa Powiatowego w Nysie, a pozostałych kilkaset metrów do powiatu brzeskiego. Dziś w Nysie podjęto decyzję o modernizacji drogi do Żarowa.
Daniel Palimąka z Zarządu Powiatu Nyskiego tłumaczy, że nie ma możliwości wylania tam nawierzchni asfaltowej, ale w grę wchodzi trwałe utwardzenie drogi.
- Będziemy się starali dobrać taki materiał kruszcu, który będzie się idealnie nadawał do takiej inwestycji. Będzie to odpowiednio zagęszczone. Później za pomocą równiarek i walców będziemy chcieli nawierzchnię utwardzić tak, by wytrzymało wszystko co najmniej dwa lata – wyjaśnia Palimąka.
- Drogi polne są lepsze niż ta nasza. Siadają amortyzatory, siada zawieszenie, pękają sprężyny. Jedną dziurę się minie, to wpada się w dwie lub trzy następne. Nie da rady tych nierówności ominąć. No nie da rady! – żali się sołtys Żarowa Ryszard Szczawiński.
Prace remontowe na nyskim odcinku mają się zacząć w ciągu najbliższych tygodni. Nadal nie wiadomo, w jaki sposób nawierzchnię utwardzi Zarząd Dróg Powiatowych w Brzegu.
- Będziemy się starali dobrać taki materiał kruszcu, który będzie się idealnie nadawał do takiej inwestycji. Będzie to odpowiednio zagęszczone. Później za pomocą równiarek i walców będziemy chcieli nawierzchnię utwardzić tak, by wytrzymało wszystko co najmniej dwa lata – wyjaśnia Palimąka.
- Drogi polne są lepsze niż ta nasza. Siadają amortyzatory, siada zawieszenie, pękają sprężyny. Jedną dziurę się minie, to wpada się w dwie lub trzy następne. Nie da rady tych nierówności ominąć. No nie da rady! – żali się sołtys Żarowa Ryszard Szczawiński.
Prace remontowe na nyskim odcinku mają się zacząć w ciągu najbliższych tygodni. Nadal nie wiadomo, w jaki sposób nawierzchnię utwardzi Zarząd Dróg Powiatowych w Brzegu.