208 lat po oblężeniu znów odtworzą bitwę o Twierdzę Koźle
Sympatycy historii będą mieć okazję podziwiać mundury, karabiny czy armaty z początku XIX wieku, bo zobowiązuje do tego umowa sprzed kilku lat.
Sabina Nowosielska, prezydent Kędzierzyna-Koźla, mówi, że choć miasto dostało pieniądze na organizację imprezy, wszystkie fundusze zostały prawdopodobnie wydane podczas jednej rekonstrukcji.
- W biznesie te pieniądze byłyby rozdzielone na kilka lat. Skonsumowano je w ciągu jednej bitwy, a zostały tylko koszty. Poczekajmy, żeby zobaczyć, jak bitwa będzie wyglądać. Mamy wydział promocji i kultury - oni mają zaproponować inna lub taką samą formę. Na ten moment nie ma decyzji - dodaje.
Wojciech Jagiełło, wiceprezydent miasta, dodaje, że rekonstrukcja bitwy zostanie ponownie rozegrana na błoniach kozielskich.
- To rozegra się za domem kultury. Czeka nas ciekawe wydarzenie, bo będzie też jarmark i występy zespołów. Wygrywa zawsze ta sama strona - w historii jest fakt i nie ulega on zmianie, chyba że pojawia się odmienna interpretacja - zwraca uwagę.
Przypomnijmy: w 1807 roku Wielka Armia Napoleona oblegała twierdzę Prusaków przez kilka miesięcy. Rozmowy pokojowe w Tylży zdecydowały o wycofaniu się wojsk napoleońskich.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak