- Pogratulowałem władzom ZHP odwagi w organizacji tak olbrzymiej imprezy. To ogromne zadanie logistyczne i odpowiedzialność za bezpieczeństwo ponad 2.500 tysiąca osób, które rozmawiają w różnych językach. Ale harcerz potrafi. To także wielki splendor dla Opolszczyzny i promocja naszego regionu w świecie – mówi marszałek Andrzej Buła, który uczestniczył w inauguracji zlotu.

Rozmawiano także o obozie, jaki chce zorganizować Polska w 2023 roku dla 50 tysięcy skautów. Będzie to największe takie zgrupowanie w historii światowego skautingu, a spotkanie w Nysie może być potraktowane jako organizacyjny sprawdzian.

InterCamp 2015 zgromadził wielu oficjeli i samorządowców.

- Ich obecność jest dla nas ważna, oznacza, że nas dostrzegają, poważają, widzą nasze starania i chcą też współpracować – mówi harcmistrz Agnieszka Pospiszyl, współorganizatorka zlotu.
A harcerze wciąż się bawią na Forcie II w Nysie. Gotują (24.05) swoje potrawy narodowe w ramach Festiwalu Kulinarnego. Zapewne będzie im smakowało, bowiem od rana pokonali kilkanaście kilometrów w ramach miejskiej gry przygodowej - całodziennej wędrówki, podczas której poznawali historię i zabytki Nysy.

Posłuchaj:

Dorota Kłonowska