USC w Brzegu wraca do normalnej pracy
Wszystko zaczęło się w 2012 roku. Były burmistrz skraca pracę USC i Biura Meldunkowego do czterech godzin. To efekt sporów między miastem, a wojewodą.
- Nie powinno być tak, zdecydowanie. To jest chore, przyszłam tutaj akurat o godzinie 11:30 i nie wiedziałam, do której godziny jest czynne. Ja tutaj z kolei jestem już po raz trzeci i powoli tracę cierpliwość, a muszę tutaj być, bo chcę wyrobić dowód osobisty, który mi się skończył – żalą się do tej pory mieszkańcy.
Brzeżanie od tamtej pory apelowali o zażegnanie tych sporów.
- Dobrze by było, aby burmistrz pomyślał i nie zwalał wszystkiego na wojewodę, czy inny organ. Wydaje mi się, że to nie jest dobra praktyka i to się odbije burmistrzowi przy następnych wyborach.
Słowa jednego z petentów okazały się prorocze. Wojciech Huczyński przegrał wybory, a nowy burmistrz już wprowadził zmiany.
- Moje urzędowanie rozpocząłem od zmian w USC. Zaproponowałem rozwiązania wewnętrzne, czyli przesunięcie pracowników do Urzędu stanu Cywilnego tak, aby osoby, które przychodzą załatwiać swoje sprawy mogły zostać odpowiednio przyjęte. Także liczę na to, że te zmiany już niedługo odczują sami mieszkańcy – mówi dziś burmistrz Jerzy Wrębiak.
Z wyniku wyborów samorządowych w Brzegu cieszy się z kolei wojewoda Ryszard Wilczyński. Jeszcze przed nowymi decyzjami Wrębiaka liczył na zmiany.
- Każdy nowy burmistrz chce się odciąć od tego, co było źle oceniane przez mieszkańców i to stanowić będzie dla niego zobowiązanie, żeby uporządkować ten obszar. Na dodatek jeszcze w budżecie państwa są zwiększone środki na zadania zlecone z zakresu administracji rządowej realizowanej przez samorządy, więc myślę, że Brzeg będzie usatysfakcjonowany, ale pewnie nie do końca, ponieważ budżetowych pieniędzy, jak zawsze za mało – dodaje wojewoda opolski.
- Te wewnętrzne zmiany, których dokonałem nie były wcale takie trudne i nie wymagały ekstra pieniędzy – dodaje na koniec burmistrz.
- One nie wymagały dodatkowych funduszy. Można usprawnić prace urzędu przesuwając pracowników na różne stanowiska.
Od poniedziałku USC i Biuro Meldunkowe będzie czynne od godziny 7:15 do 15:15. Nie wiadomo na razie co nowy burmistrz zrobi z pozwem sądowym przeciwko Skarbowi Państwa. Wojciech Huczyński zażądał zwrotu kosztów poniesionych na działalność Urzędu Stanu Cywilnego w wysokości pół miliona złotych.
Maciej Stępień