Biłobran: Mury nie leczą
- Nie stać nas na wyłożenie 3,5 mln zł tytułem tzw. wkładu własnego. Remont głuchołaskiego szpitala jest dla nas priorytetem, ale musi się odbywać sukcesywnie, „małymi krokami”, z własnych funduszy - mówi Czesław Biłobran. - Poddaje też w wątpliwość przewidywany zakres i rodzaj prac dotyczący kosztownej budowy szpitalnej kotłowni. Starosta ma własną wizję tej inwestycji – wybudowanie dwóch tańszych kotłowni gazowych. Krytykuje też „owczy pęd” do pozyskiwania pieniędzy zewnętrznych.
- Mury nie leczą – mówi starosta, co przesądza także zakres planowanych prac termomodernizacyjnych i estetyki szpitalnych budynków.
Dodajmy, że zostały już unieważnione przetargi przeprowadzone wcześniej na wykonanie prac zakładanych w ramach funduszu norweskiego.
Pomysłu zarządu powiatu nie aprobuje dyrektor głuchołaskiego ZOZ - u Artur Grychowski, bowiem uważa, że kompleksowa termomodernizacja jest konieczna i jednocześnie pozwoliłaby szpitalowi spełnić wymogi standaryzacji, jakie będą obowiązywać po 2016r. Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie należała do Rady Powiatu, w której rządząca koalicja ma znaczną przewagę.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska