- Od stycznia tego roku nie nałożono żadnego mandatu. W poprzednich dwóch latach 8 razy zostały wykryte nieprawidłowości - poinformował Alvin Gajadhur, rzecznik prasowy Inspekcji Transportu Drogowego.

- Firma Sindbad była wielokrotnie kontrolowana. W 8 przypadkach były to mandaty nałożone na kierowców, a w jednym kara administracyjna nałożona na przedsiębiorcę - mówił podczas konferencji prasowej w Opolu rzecznik ITD.

- Wykryte nieprawidłowości były drobne – dodaje Alvin Gajadhur.

- Było to niewłaściwe operowanie przełącznikiem tachografu, raz wykryto, że tachograf nie był skalibrowany. Podczas jednej z kontroli kierowca przekroczył prędkość do 10 km. Raz przekroczono do godziny maksymalny, dzienny czas pracy – wymienia Gajadhur.

Rzecznik ITD ocenia Sindbada jako firmę dobrą. Autokar, który uległ wypadkowi w Niemczech w ciągu ostatnich dwóch lat był kontrolowany przez inspektorów trzy razy.

Przeczytaj także:
Infolinia dla rodzin poszkodowanych w wypadku
ITD o wypadku opolskiego autokaru
Tragiczny wypadek z udziałem autokaru Sindbada

Posłuchaj:

Piotr Wrona