- Czyli te drobne inwestycje, jak remonty chodników, budowy placów zabaw a także sprzątanie, odśnieżanie czy koszenie powinny być w kompetencjach dzielnic. Chcielibyśmy, żeby za tym poszły nowe środki finansowe - dodaje Ociepa.

Zamiast konkursu na pieniądze na poszczególne zadania dzielnice powinny - zdaniem Razem dla Opola - otrzymywać pieniądze w zależności od liczby mieszkańców.
Inne postulaty to utworzenie stałego konwentu przewodniczących zarządów na czele z prezydentem miasta oraz podział całego miasta na dzielnice.

- Nie postulujemy tego, żeby natychmiast je utworzyć, ale brakuje nam wytycznych, jak je tworzyć, jak powinny przebiegać granice. Jeśli nie będzie całościowej koncepcji, to będziemy mieli do czynienia z chaosem planistycznym i sporami mieszkańców o granice - uważa Ociepa.

Piątym z postulatów jest wspieranie utworzenia nowych dzielnic między innymi dzielnicy Pasieka, Śródmieście, Osiedla Armii Krajowej oraz Nadodrze a w dalszej kolejności Półwieś, Malinka, Kolonia Gosławicka i Chabry.

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Aneta Skomorowska