ZOZ-y nad kreską
Obu szpitalom pomaga organ założycielski – nyskie starostwo.
Zaciągnęło ono kredyt na budowę nowego budynku szpitalnego w Nysie, finansuje także remonty w głuchołaskim szpitalu.
- Około 3 i pół miliona zł wypracowane przez nyski szpital, to efekt racjonalnego zarządzania tą placówką i dobrej współpracy dyrekcji z załogą, która w tym roku otrzymała premie i podwyżki. Został również zakupiony nowy sprzęt za ponad 2 i pół mln zł zł - mówi wicedyrektor ZOZ w Nysie dr Marek Szymkowicz.
Głuchołaski ZOZ ma także plusowy wynik finansowy - to 233 tys. zł – cieszy się dyrektor Artur Grychowski. Kwota nieporównywalna do nyskiej ale po raz pierwszy od pięciu lat udało się Głuchołazom zakończyć rok bez strat . Zdaniem dyrektora jest to efekt konsekwentnie realizowanego od 2011r planu restrukturyzacji głuchołaskiego ZOZ-u. Pacjenci i załoga szpitala mogą być zatem spokojni, sytuacja placówki jest stabilna. Widać to także w szpitalnych salach i na korytarzach, gdzie trwają kompleksowe remonty pomieszczeń. ZOZ czeka także na odpowiedź z Funduszu Norweskiego, gdzie stara się o pomoc na termomodernizację budynków. To kwota ok. 5 mln zł.
Dorota Kłonowska