Wydawać by się mogło, że do krainy potencjału, która znajduje się w tytule książki Alicji Stelmaszczyk, trudniej dostać się osobom z niepełnosprawnościami, jednak autorka udowadnia na każdej stronie, że jest ona dla każdego, jednak ważne, by chcieć do niej wejść. Opisując swoje życie, stawiane wyzwania i cele, chociaż nie zawsze zwieńczone sukcesem, to zawsze przekute na coś pozytywnego, cenną lekcję. Dobrze jednak w tym wszystkim mieć, jak podczas górskiej wspinaczki (a czyż życie ludzkie nie jest nią każdego dnia?) kogoś po drugiej stronie liny, jednak nie tylko oczekiwać wsparcia, ale brać również na siebie trud wspierania.