To był jeden z najlepszych i najbardziej dramatycznych pojedynków w paryskim turnieju, a zawodnicy spędzili na parkiecie dwie godziny i 40 minut. Włosi, którzy do 1/4 finału awansowali z kompletem punktów i bilansem setów 9-2 byli bliscy odpadnięcia z rywalizacji. Japonia niespodziewanie prowadziła już 2:0 i 24:21 w trzeciej partii. Azjaci nie wykorzystali jednak trzech piłek meczowych, a mistrzowie świata wrócili do gry.

Kolejne odsłony były też niezwykle zacięte. Siatkarze Italii nie mieli łatwej przeprawy ani w czwartym secie, ani w tie-breaku, w którym Japonia znów miała meczbola, lecz Taishi Onodera zepsuł zagrywkę. Podopieczni Ferdinando De Giorgiego wygrali dwie następne akcje i mogli cieszyć się z awansu.

We wcześniejszym meczu 1/4 finału Polska pokonała Słowenię 3:1.
O godz. 17 rozpocznie się spotkanie Francji z Niemcami, a o 21. Brazylii ze Stanami Zjednoczonymi. Zwycięzca tej drugiej pary będzie przeciwnikiem biało-czerwonych w półfinale turnieju.