Lekkoatletyczne MŚ - Anita Włodarczyk wśród wielkich nieobecnych
Anity Włodarczyk zabraknie w Eugene z powodu kontuzji. Rekordzistka świata w rzucie młotem otwiera długą listę utytułowanych lekkoatletów, którzy nie wystąpią w rozpoczynających się w piątek mistrzostwach świata.
Włodarczyk naderwała mięsień dwugłowy uda przed czerwcowymi mistrzostwami Polski podczas pościgu za mężczyzną, który próbował ukraść jej samochód. Uraz zmusił trzykrotną mistrzynię olimpijską do rezygnacji z dalszych startów w tym sezonie.
"Mój sezon lekkoatletyczny dobiegł końca. Jestem już po udanej operacji pod okiem dr Roberta Śmigielskiego. Wiara i optymizm mnie nie opuszczają. Teraz dużo pracy czeka mnie na rehabilitacji. Zrobię wszystko, aby po raz kolejny wrócić na szczyt" - napisała wtedy na Twitterze Włodarczyk.
W Eugene zabraknie też DeAnny Price, która w 2019 roku w Dausze wywalczyła tytuł mistrzyni świata pod nieobecność Włodarczyk. Amerykanka zaraziła się koronawirusem i nie odzyskała sił po chorobie.
"To była trudna i bolesna decyzja, ale czułam, że to dla mnie najlepsze rozwiązanie, zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym" - przekazała lekkoatletka w mediach społecznościowych.
Price jest rekordzistką Ameryki Północnej, w zeszłym roku przekroczyła granicę 80 metrów (80,31) jako druga, po Włodarczyk, zawodniczka w historii.
Sam Kendricks nie wystąpi w Eugene z powodu przedłużającej się rekonwalescencji. 29-letni tyczkarz nie startował od kwietnia, a 2 maja przeszedł operację kolana.
"Mieliśmy nadzieję, że będzie gotowy na 100 procent na mistrzostwa świata, ale proces powrotu do zdrowia trwa dłużej niż się spodziewaliśmy" - oświadczył agent zawodnika, Paul Doyle.
Amerykanin zdobył tytuł mistrza świata w Londynie w 2017 roku i dwa lata później w Dausze, gdzie pokonał Szweda Armanda Duplantisa i Piotra Liska. Kendricks nie wziął udziału w ubiegłorocznych igrzyskach w Tokio z powodu pozytywnego wyniku testu na COVID-19.
Kontuzja barku, z którą zmaga się od maja, wykluczyła z udziału w MŚ Johannesa Vettera. Niemiecki oszczepnik w 2017 roku w Londynie został mistrzem globu, a dwa lata później zdobył brąz w Dausze. W 2020 roku Vetter podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej w Chorzowie rzucił oszczepem 97,76 m, co jest drugim w historii wynikiem w tej konkurencji.
W Eugene nie wystąpi też niemiecka oszczepniczka Christin Hussong, która zajmuje czwarte miejsce na liście światowej. Jej rekord życiowy 69,19 m jest ósmym wynikiem w historii tej konkurencji wśród kobiet.
Salwa Eid Naser w finale poprzednich MŚ w brawurowym stylu wywalczyła złoty medal. Pochodząca z Nigerii, a reprezentująca Bahrajn lekkoatletka przebiegła 400 m w czasie 48,14, co jest trzecim w historii wynikiem na tym dystansie i najlepszym rezultatem w tym wieku. Lepsze od Naser były tylko Marita Koch z NRD - 47,60 w 1985 i Jarmila Kratochvilova z Czechosłowacji - 47,99 w 1983.
Naser nie wystąpi w Eugene, gdyż Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) w 2021 roku zawiesił biegaczkę na dwa lata za czterokrotne uniknięcie kontroli antydopingowej.
Z udziału w MŚ z kolei musiał się wycofać Steven Gardiner, mistrz olimpijski i świata w biegu na 400 m.
"Niestety nie będzie mnie w Eugene. Kolejna wielka impreza, a ja zamiast kolców do biegania z powodu zapalenia ścięgien muszę założyć buty do chodzenia" - przekazał w mediach społecznościowych reprezentant Bahamów.
Złota medalistka olimpijska w maratonie z Tokio Peres Jepchirchir zrezygnowała ze startu w Eugene z powodu urazu prawego biodra. Kenijka trzy razy była mistrzynią świata w półmaratonie, w tym roku wygrała maraton bostoński.
Pod znakiem zapytania stoi występ Karstena Warholma. Rekordzista świata w biegu na 400 m przez płotki doznał kontuzji 5 czerwca podczas mityngu Diamentowej Ligi w Rabacie. Norweg zwolnił po pierwszym płotku, chwycił się za prawe udo i przerwał bieg. Lekarze stwierdzili uraz mięśnia dwugłowego.
"Odliczam z niepokojem każdy dzień. Trenuję bardzo lekko i bez płotków. Lecę jednak do USA, ponieważ wierzę, że 16 lipca pojawię się na starcie biegu eliminacyjnego. Przedtem jednak podczas ostatnich treningów będę musiał pobiec na pełnym gazie, aby sprawdzić, jak wygląda moja dyspozycja i tej próby najbardziej się obawiam" - powiedział na antenie telewizji NRK.
Warholm wygrał igrzyska olimpijskie w Tokio oraz mistrzostwa świata w Dausze (2019) i Londynie (2017). Norweg triumfował też w mistrzostwach Europy w Berlinie (2018).
W marcu sportowcy z Rosji i Białorusi zostali odsunięci od udziału w imprezach organizowanych pod egidą World Athletics, wskutek lutowej agresji Rosji na Ukrainę. Oznacza to, że w Eugene nie wystąpią m.in. mistrzyni olimpijska i świata w skoku wzwyż Maria Lasickiene i Andżelika Sidorowa, która przed trzema laty zdobyła w Dausze złoty medal w skoku o tyczce.(PAP)
"Mój sezon lekkoatletyczny dobiegł końca. Jestem już po udanej operacji pod okiem dr Roberta Śmigielskiego. Wiara i optymizm mnie nie opuszczają. Teraz dużo pracy czeka mnie na rehabilitacji. Zrobię wszystko, aby po raz kolejny wrócić na szczyt" - napisała wtedy na Twitterze Włodarczyk.
W Eugene zabraknie też DeAnny Price, która w 2019 roku w Dausze wywalczyła tytuł mistrzyni świata pod nieobecność Włodarczyk. Amerykanka zaraziła się koronawirusem i nie odzyskała sił po chorobie.
"To była trudna i bolesna decyzja, ale czułam, że to dla mnie najlepsze rozwiązanie, zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym" - przekazała lekkoatletka w mediach społecznościowych.
Price jest rekordzistką Ameryki Północnej, w zeszłym roku przekroczyła granicę 80 metrów (80,31) jako druga, po Włodarczyk, zawodniczka w historii.
Sam Kendricks nie wystąpi w Eugene z powodu przedłużającej się rekonwalescencji. 29-letni tyczkarz nie startował od kwietnia, a 2 maja przeszedł operację kolana.
"Mieliśmy nadzieję, że będzie gotowy na 100 procent na mistrzostwa świata, ale proces powrotu do zdrowia trwa dłużej niż się spodziewaliśmy" - oświadczył agent zawodnika, Paul Doyle.
Amerykanin zdobył tytuł mistrza świata w Londynie w 2017 roku i dwa lata później w Dausze, gdzie pokonał Szweda Armanda Duplantisa i Piotra Liska. Kendricks nie wziął udziału w ubiegłorocznych igrzyskach w Tokio z powodu pozytywnego wyniku testu na COVID-19.
Kontuzja barku, z którą zmaga się od maja, wykluczyła z udziału w MŚ Johannesa Vettera. Niemiecki oszczepnik w 2017 roku w Londynie został mistrzem globu, a dwa lata później zdobył brąz w Dausze. W 2020 roku Vetter podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej w Chorzowie rzucił oszczepem 97,76 m, co jest drugim w historii wynikiem w tej konkurencji.
W Eugene nie wystąpi też niemiecka oszczepniczka Christin Hussong, która zajmuje czwarte miejsce na liście światowej. Jej rekord życiowy 69,19 m jest ósmym wynikiem w historii tej konkurencji wśród kobiet.
Salwa Eid Naser w finale poprzednich MŚ w brawurowym stylu wywalczyła złoty medal. Pochodząca z Nigerii, a reprezentująca Bahrajn lekkoatletka przebiegła 400 m w czasie 48,14, co jest trzecim w historii wynikiem na tym dystansie i najlepszym rezultatem w tym wieku. Lepsze od Naser były tylko Marita Koch z NRD - 47,60 w 1985 i Jarmila Kratochvilova z Czechosłowacji - 47,99 w 1983.
Naser nie wystąpi w Eugene, gdyż Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) w 2021 roku zawiesił biegaczkę na dwa lata za czterokrotne uniknięcie kontroli antydopingowej.
Z udziału w MŚ z kolei musiał się wycofać Steven Gardiner, mistrz olimpijski i świata w biegu na 400 m.
"Niestety nie będzie mnie w Eugene. Kolejna wielka impreza, a ja zamiast kolców do biegania z powodu zapalenia ścięgien muszę założyć buty do chodzenia" - przekazał w mediach społecznościowych reprezentant Bahamów.
Złota medalistka olimpijska w maratonie z Tokio Peres Jepchirchir zrezygnowała ze startu w Eugene z powodu urazu prawego biodra. Kenijka trzy razy była mistrzynią świata w półmaratonie, w tym roku wygrała maraton bostoński.
Pod znakiem zapytania stoi występ Karstena Warholma. Rekordzista świata w biegu na 400 m przez płotki doznał kontuzji 5 czerwca podczas mityngu Diamentowej Ligi w Rabacie. Norweg zwolnił po pierwszym płotku, chwycił się za prawe udo i przerwał bieg. Lekarze stwierdzili uraz mięśnia dwugłowego.
"Odliczam z niepokojem każdy dzień. Trenuję bardzo lekko i bez płotków. Lecę jednak do USA, ponieważ wierzę, że 16 lipca pojawię się na starcie biegu eliminacyjnego. Przedtem jednak podczas ostatnich treningów będę musiał pobiec na pełnym gazie, aby sprawdzić, jak wygląda moja dyspozycja i tej próby najbardziej się obawiam" - powiedział na antenie telewizji NRK.
Warholm wygrał igrzyska olimpijskie w Tokio oraz mistrzostwa świata w Dausze (2019) i Londynie (2017). Norweg triumfował też w mistrzostwach Europy w Berlinie (2018).
W marcu sportowcy z Rosji i Białorusi zostali odsunięci od udziału w imprezach organizowanych pod egidą World Athletics, wskutek lutowej agresji Rosji na Ukrainę. Oznacza to, że w Eugene nie wystąpią m.in. mistrzyni olimpijska i świata w skoku wzwyż Maria Lasickiene i Andżelika Sidorowa, która przed trzema laty zdobyła w Dausze złoty medal w skoku o tyczce.(PAP)