Radio Opole » Z historycznego punktu widzenia » Felietony » Miesiąc Pamięci
2021-04-10, 07:21 Autor: Bolesław Bezeg

Miesiąc Pamięci

Opolskie obchody 11 rocznicy katastrofy smoleńskiej
Opolskie obchody 11 rocznicy katastrofy smoleńskiej
O tym, że kwiecień jest miesiącem pamięci narodowej ostatnimi laty słyszy się jakby rzadziej. W podstawówce co roku mniej więcej o tej porze roku na plastyce rysowaliśmy plakaty poświęcone kwietniowemu hasłu przewodniemu. W międzyczasie biegaliśmy sprzątać sowiecki cmentarz wojskowy albo porządkować groby powstańców na cmentarzu komunalnym. Wszystko by utrwalić w nas - uczniach poczucie przynależności do szlachetnego narodu, co to zawsze chętnie nadstawia głowy „za wolność waszą i naszą”. Skąd jednak wzięło się ta kwietniowa świecka intencja?
Z Historycznego Punktu Widzenia 10 kwietnia 2021
Kwiecień miesiącem pamięci narodowej ustanowiono w czasach tzw. Polski ludowej. Jako pamięć narodową przyjmowano wówczas przede wszystkim pamięć o martyrologii w obozach koncentracyjnych, w których zginęły miliony polskich obywateli. Obozy te wyzwalano na frontach zarówno wschodnim jak i zachodnim od stycznia do kwietnia 1945 roku.

Słusznie, że do upamiętniania obozowej martyrologii wybrano kwiecień, a nie styczeń, czy luty. Wynikało to zapewne z pragmatyzmu podpowiadającego, iż z natury rzeczy smutne akademie przy pomnikach na świeżym powietrzu, w kwietniu będą przyjemniejsze dla uczestników.

Ów miesiąc martyrologii spełniał jeszcze jedną funkcję. Był mianowicie rodzajem świeckiego adwentu przed przypadającym na początek maja radosnym świętem zakończenia wojny, nie wspominając już o samym pierwszym maja. Na tle smutnych kwietniowych akademii dzień zwycięstwa czy piknikowe święto pracy wydawały się obywatelom jeszcze radośniejsze niż w istocie były.

Przy całym swym psychotechnicznym sprycie rządzący w PRL-u, nazwijmy ich umownie „komuniści”, nie ustrzegli się pewnej pułapki. Mam tu na myśli zbrodnię katyńską, która dokonana została właśnie w kwietniu 1940 roku. W czasach Polski ludowej mówienie o tym wydarzeniu mogło mieć miejsce wyłącznie w kontekście jego rzekomego niemieckiego sprawstwa.

Ale nawet jeśli ktoś wówczas przywoływał Katyń podkreślając, że to Niemcy dokonali tam mordu na polskich oficerach, to i tak było to źle widziane i bywało odbierane jako prowokacja. No bo tak uczciwe rzecz biorąc to kto rozsądny mógłby wierzyć w lansowaną przez sowietów wersję katyńskich wydarzeń. Zatem choć o Katyniu każdy gdzieś słyszał, to nie mówiło się o nim w PRL niemal w ogóle. O pozostałych miejscach kaźni Polaków, takich jak Miednoje czy Charków nikt wówczas nie miał pojęcia.

Niemniej dla wielu Polaków pomyślany jako czas na upamiętnienie zbrodni niemieckich kwiecień - miesiąc pamięci narodowej, przez nieuwagę komunistów, stał się także miesiącem pamięci o zbrodni katyńskiej.

Trudno odmówić wspomnianej Polsce ludowej dbałości o politykę historyczną. Oczywiście była to polityka ukierunkowana na fakty i wydarzenia przydatne władzom do utrwalania i uwiarygodniania komunistycznych rządów. Niemniej chętnie wówczas przywoływano maksymę Tukidydesa, iż „narody, które tracą pamięć, tracą życie”. Nie przywoływano natomiast wcale podobnych słów Józefa Piłsudskiego, który napisał, iż „naród bez pamięci niema prawa do przyszłości ani do bytu teraźniejszego”. Paradoksalnie w PRL uznano, że o Piłsudskim należy zapomnieć, bo en blok potępiano całą drugą Rzeczpospolitą, która w roku 1920 ośmieliła się pokonać sowiecką armię.

Tymczasem na wypadek gdyby odstęp czasowy od wymienionych martyrologii działał na nas zbyt znieczulająco XXI wiek do zestawu rocznic klęsk, wyzwoleń i makabrycznych odkryć w miejscach totalitarnych zbrodni, dorzucił nam jeszcze dwa narodowe nieszczęścia: śmierć Jana Pawła II 2 kwietnia 2005 r. i katastrofę prezydenckiego samolotu nad Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

W zasadzie jedno i drugie jak udowodnił nam ówczesny marszałek sejmu Bronisław Komorowski, było do przewidzenia, a mimo to każde z tych zdarzeń było bolesne. Śmierć Jana Pawła II pozbawiła nas Polaków adwokata przed Bogiem. Śmierć prezydenckiej delegacji odarła nas z poczucia względnego bezpieczeństwa. No bo jeżeli dochodzi do takich rzeczy, to znaczy, że wszystko co złego przyjdzie nam w chorej wyobraźni do głowy, de facto jest możliwe.

Zaiste mamy o czym pamiętać przez wiele kwietni.

Zobacz także

2022-07-02, godz. 07:20 Łużyckie zagłębie Około 3700 lat temu na terenie Polski pojawiła się cywilizacja znana pod nazwą Kultury Łużyckiej. Jedne z najstarszych znanych łużyckich osiedli znajdowały… » więcej 2022-06-26, godz. 08:20 Zemsta po latach 82 lata temu - 26 czerwca 1940 roku w okolicach Olsztyna pod Częstochową Niemcy rozstrzelali grupę byłych powstańców śląskich. Wśród nich był Paweł… » więcej 2022-06-25, godz. 07:20 Finał walk 1921 101 lat temu 25 czerwca 1921 r. w toku III powstania śląskiego Niemcy podpisali i przyjęli do stosowania porozumienie o zaprzestaniu walk. » więcej 2022-06-19, godz. 08:20 Przekleństwo kolaborantów Jutro przypada 205 rocznica proklamowania w Warszawie tzw. Królestwa Polskiego. Królestwo to utworzono po pokonaniu Napoleona Bonaparte i na mocy ustaleń Kongresu… » więcej 2022-06-18, godz. 07:20 Jego Waterloo 207 lat temu – 18 czerwca 1815 roku - Cesarz Francuzów Napoleon Bonaparte poniósł ostateczną klęskę w bitwie pod Waterloo kończącej jego ostatnią kampanię… » więcej 2022-06-16, godz. 08:20 Męczennicy Przedwczoraj minęła 23 rocznica beatyfikacji grupy 108 polskich męczenników II wojny światowej. Wśród nich znaleźli się także Opolanie oraz osoby z Opolszczyzną… » więcej 2022-06-12, godz. 08:27 Decydujaca szarża Jutro przypada 107 rocznica jednego z najsłynniejszych wyczynów okresu walk o odzyskanie niepodległości – 64 ułanów w ciągu trwającej kwadrans szarży… » więcej 2022-06-11, godz. 07:23 Złamać Gdańsk 445 lat temu wojska polskie na rozkaz króla Stefana Batorego rozpoczęły oblężenie Gdańska. Do wojny Gdańska z Królestwem Polskim doszło w efekcie nieuznania… » więcej 2022-06-05, godz. 08:25 Dłużej był polski Pojutrze przypada 565 rocznica uroczystego wjazdu do Malborka polskiego króla Kazimierza Jagiellończyka. Stało się to w efekcie przekupienia czeskich najemników… » więcej 2022-06-04, godz. 07:20 Koniec komunizmu? To było już 33 lata temu, a ciągle wydaje mi się, że niedawno, że dopiero co. Proszę państwa 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm –… » więcej
45678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »