Radio Opole » Z historycznego punktu widzenia » Felietony » Kadeci, ech kadeci...
2022-03-13, 08:20 Autor: Bolesław Bezeg

Kadeci, ech kadeci...

Kadeci - rycina z XVIII w.
Kadeci - rycina z XVIII w.
Dziś przypada 257 rocznica założenia przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego Szkoły Rycerskiej w Warszawie. Była to pierwsza polska szkoła wojskowa, a w chwili jej zakładania przyświecała królowi szczera idea modernizacji polskiej armii.
Z Historycznego Punktu Widzenia 13 marca 2022
Jeszcze 30 lat temu w polskich szkołach uczono, że Stanisław August Poniatowski był jednym z najbardziej światłych polskich monarchów, podkreślano jego zasługi dla kultury, mecenat nad artystami i reformatorskie wysiłki. Dziś powszechnie uważa się go za rosyjską marionetkę, a jego koronację za jeden z milowych kroków na drodze do utraty przez Rzeczpospolitą niepodległości. Paradoksalnie obie te opinie są jak najbardziej prawdziwe.

Prawdą jest, że elekcja Stanisława Poniatowskiego na polskiego króla odbyła się według scenariusza ułożonego w Petersburgu, ale w tamtej chwili młody monarcha nie zdawał sobie sprawy z tego jak bardzo mocną smycz założyła mu na szyję caryca Katarzyna.

Stanisław sądził, że skoro kilka lat wcześniej jako sekretarz polskiej ambasady w Petersburgu był kochankiem obecnej imperatorowej, to zdoła ich dawną zażyłość wykorzystać dla dobra Rzeczpospolitej. Jednakże charakter obojga kochanków sprawił, że stało się dokładnie na odwrót.

Katarzyna trzymała silną ręką wszelkie linki uzależnień polskiego króla, ten zaś nie raz poświęcał polskie interesy tylko dlatego, aby nie robić przykrości kobiecie, z którą ciągle czuł się uczuciowo związany.

Najsilniejszym łańcuchem u królewskiej szyi były pieniądze. Zgodnie z rosyjskim planem operacyjnym w zdezorganizowanym kraju, zarządzanym przez do cna skorumpowaną administrację nic nie działało jak należy.

W tej sytuacji najpewniejszym źródłem pieniędzy dla kosztownego królewskiego dworu była pensja wypłacana królowi przez rosyjskiego ambasadora.

Jak powiedziałem oceniając bilans rządów Stanisława Augusta Poniatowskiego nie można mieć wątpliwości co do jego roli, można tylko zastanawiać się kiedy on w pełni uświadomił sobie jaką rolę odgrywa w istocie.

Fakt, iż 257 lat temu założył Szkołę Rycerską, która miała kształcić oficerów dla przyszłej silnej i nowoczesnej polskiej armii, jest jednym z dowodów na to, że w początkowych latach swego panowania ostatni nasz król marzył o reformach i wzmocnieniu polskiej armii.

Z całą pewnością założenie w Warszawie szkoły wojskowej nie podobało się w Petersburgu. Już wkrótce jej absolwenci tacy jak Tadeusz Kościuszko, Karol Kniaziewicz, Józef Sowiński czy Michał Sokolnicki w kolejnych wojnach mocno dawali się Rosjanom we znaki.

Warto przypomnieć, że gdy Stanisław August Poniatowski wstępował na polski tron od siedemdziesięciu ośmiu lat trwał polsko-rosyjski pokój. W tym czasie od 1686 roku przez sto sześć lat formalnie nie mieliśmy wojny z Rosją, a oficjalnie była ona naszym strategicznym sojusznikiem.

W Polsce powszechnie uważano, że mając takiego sojusznika jak Rosja Rzeczpospolita nie potrzebuje utrzymywać silnej armii. Dopiero reformatorzy skupieni wokół młodego Stanisława Augusta Poniatowskiego lansowali pogląd, że do zachowania niepodległości Rzeczpospolitej niezbędna jest silna armia.

Aby wychować dla niej niezbędne kadry król powołał Szkołę Rycerską. Co ciekawe naszemu strategicznemu sojusznikowi z jakichś przyczyn nie podobała się perspektywa rozbudowy polskiej, sojuszniczej przecież armii.

Jednym z głównych zadań rosyjskich ambasadorów i agentów w Polsce było torpedowanie wszelkich inicjatyw zmierzających do rozbudowy polskich sił zbrojnych. W tym celu przekonywali wszystkich, że skoro naszego bezpieczeństwa pilnuje armia rosyjska, to utrzymywanie własnej armii nie ma sensu.

Z historycznego punktu widzenia, można śmiało powiedzieć, że stało się to agenturalną tradycją trwającą po dziś dzień.

Zobacz także

2022-02-20, godz. 08:24 Pierwsza Konstytucja Drugiej Rzeczypospolitej 103 lata temu - 20 lutego 1919 roku Sejm Ustawodawczy Republiki Polskiej uchwalił tzw. Małą Konstytucję. » więcej 2022-02-19, godz. 07:20 Rzucił się przez morze Jak Czarniecki do Poznania po szwedzkim zaborze, dla ojczyzny ratowania wrócim się przez morze – śpiewamy czasem, gdy mamy okazję wykonywać nasz hymn państwowy… » więcej 2022-02-13, godz. 08:20 Przejście do Aliantów Pojutrze przypada 104 rocznica opuszczenia sojuszu z państwami centralnymi przez ostatnią polską jednostkę frontową. W nocy z 15 na 16 lutego 1918 roku dowodzona… » więcej 2022-02-12, godz. 07:24 Zdrajca czy bohater Wczoraj minęła 16 rocznica śmierci pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. Postać ta wciąż budzi sprzeczne emocje i zapewne tak już zostanie na zawsze. » więcej 2022-02-06, godz. 08:20 Zabójstwo polityczne Zabójstwa, porwania i niewyjaśnione okoliczności śmierci dawnych władców, jak mało które wydarzenia dają pole do snucia teorii spiskowych. Niekiedy spiskowe… » więcej 2022-02-05, godz. 07:24 Czechosłowacka inwazja 1919 Przedwczoraj minęła 103 rocznica podpisania tzw. umowy paryskiej, która zakończyła polsko-czechosłowacką wojnę o Śląsk Cieszyński. Umowa zawarta pod… » więcej 2022-01-30, godz. 08:20 Wielki humanista Mało brakowało, by bezpowrotnie przepadło bezcenne źródło wiedzy o życiu i działaniach a przede wszystkim o humanistycznych projektach i rozważaniach… » więcej 2022-01-29, godz. 07:20 Wielka zbrojeniowa inwestycja Największym przedsięwzięciem gospodarczym II Rzeczpospolitej była budowa Centralnego Okręgu Przemysłowego. Latach 1937-39 wydano na nią zawrotną kwotę… » więcej 2022-01-23, godz. 08:20 Enigmatyczne dzieje enigmy 89 lat temu, w styczniu 1933 roku zespół polskich matematyków złamał kod niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma, zmieniając w ten sposób losy świata. » więcej 2022-01-22, godz. 07:20 Trudny styczeń 1945 r. Zaczęło się od ewakuacji obozu koncentracyjnego w Auschwitz, ale wkrótce do pędzonych śląskimi drogami wynędzniałych więźniów z Oświęcimia dołączyli… » więcej
89101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »