Radio Opole » Z historycznego punktu widzenia » Felietony » Przełomowe oblężenie
2021-12-26, 08:21 Autor: Bolesław Bezeg

Przełomowe oblężenie

January Suchodolski: Oblężenie Jasnej Góry
January Suchodolski: Oblężenie Jasnej Góry
366 lat temu - 26 grudnia 1655 r. wojska szwedzkie zwinęły oblężenie Jasnej Góry, będące częścią szwedzkiej inwazji znanej jako Potop Szwedzki.
Z Historycznego Punktu Widzenia 26 grudnia 2021
Potop szwedzki pokolenie starsze zna dzięki książce Henryka Sienkiewicza, pokolenie średnie dzięki filmowi Jerzego Hofmana, a młode pokolenie nie będzie go znało dopóki japoński przemysł komiksowy nie wypuści na ten temat jakiejś mangi albo Piksar nie zrobi o tym kreskówki. A byłoby o czym, bo w tej historii tkwi wielki potencjał.

Latem 1655 roku w polskie granice wkroczyły wojska króla szwedzkiego, który jako pretekst wykorzystał fakt, iż polscy Wazowie rościli sobie uzasadnione prawa do szwedzkiej korony nie chcieli się tych praw wyrzec. W praktyce jak zwykle chodziło po prostu o rabunek.

Rabunek wszelkich ruchomości, łącznie z drewnem i kamiennymi obróbkami budynków, które masowo wyrywano z murów i wysyłano barkami do morza, a potem statkami do Szwecji oraz rabunek nieruchomości czyli zwyczajnie ziemi. Szwedzi bowiem dążyli do całkowitego opanowania wybrzeży Bałtyku, a Polska wciąż uparcie trzymała się Gdańska.

Oblężenie Jasnej Góry miało na celu rabunek ruchomości i zabezpieczenie nieruchomości, choć tradycyjnie nasi najeźdźcy utrzymywali, że jest akurat odwrotnie. 18 listopada 1655 roku dywizja wyznaczona do zlikwidowania polskich punktów oporu na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej dotarła do Częstochowy i przeżyła pewne zaskoczenie.

Okazało się bowiem, że choć jasnogórska twierdza nie jest wielka, to w zasadzie Szwedzi poza poprzedzającą ich sławą okrutników nie posiadają żadnych narzędzi do zdobycia całkiem porządnie ufortyfikowanego klasztoru.

18 listopada korpus generała Burcharda Mullera dotarł pod mury i rozpoczął prace oblężnicze. Usypano szańce, ustawiono armaty i rozpoczęto ostrzał. Jednak Szwedzi nie przyprowadzili ze sobą odpowiednich armat do burzenia fortyfikacji bastionowych.

Mieli ze sobą artylerię polową w liczbie 8 lekkich dział, które doskonale sprawdziły się przy zdobywaniu jurajskich średniowiecznych zamków, ale w starciu z bastionami niewiele mogły poradzić. Niemniej generał Muller liczył na sławę, terror i słabe przygotowanie do wojaczki szczupłej załogi częstochowskiego klasztoru.

Tymczasem w klasztorze duch był całkiem mocny. Na wszelki wypadek ikonę Matki Boskiej Częstochowskiej zawczasu wywieziono do Lublińca a potem do Mochowa koło Głogówka.

Licząc się z możliwością oblężenia mnisi zatrudnili 160 żołnierzy i kupili 60 muszkietów, już wcześniej mieli kilkanaście dział. Wraz z ochotnikami załoga twierdzy liczyła około 300 osób.

Szwedzi zażądali wpuszczenia do twierdzy w celu zabezpieczenia jej przed ewentualnym zajęciem przez wojska wierne przebywającemu w pobliskim księstwie opolskim królowi polskiemu Janowi Kazimierzowi. Przeor Jasnej Góry ksiądz Augustyn Kordecki już 7 listopada uznał władzę Karola Gustawa, za co klasztor otrzymał od Szwedów list żelazny, gwarantujący mu bezpieczeństwo.

Generał Mueller żądając kapitulacji powoływał się na ów niuans, iż list dotyczy klasztoru a nie twierdzy, jednak Paulini nie dali się na to nabrać. Korpus szwedzki liczył 2250 żołnierzy, z czego około 800 było polakami, którzy jednak odmówili czynnego udziału w oblężeniu.

Zadanie stojące więc przed Szwedami wcale nie było łatwe. O poszczególnych fazach oblężenia niemal wiernie napisał Henryk Sienkiewicz, który jednak nieco przesadził z liczbą i wagą armat oblężniczych.

Mimo to z historycznego punktu widzenia trzeba powiedzieć, że postawa jasnogórskich zakonników była naprawdę wyjątkowo bohaterska, bo choć mieli armaty i bastiony, to nie byli przecież żołnierzami, powinni też spodziewać się, że Szwedzi ściągną poważne posiłki, co w końcu nastąpiło, a mimo to nie poddali się strachowi, który okazał się najgroźniejszym ich wrogiem.

Ostatecznie swoją postawą doprowadzili do wybuchu ogólnonarodowego antyszwedzkiego powstania i odwrócenia kolei przegranej już wojny.

Zobacz także

2022-05-29, godz. 08:20 Wesoła Święta 83 lata temu - 29 maja 1939 roku - w Rzymie zmarła polska święta Urszula Ledóchowska założycielka zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego. Była… » więcej 2022-05-28, godz. 07:25 Bolko V Husyta Jutro przypada 562 rocznica śmierci księcia opolskiego Bolka V Wołoszka – jednego z najbarwniejszych przedstawicieli dynastii Piastów śląskich. » więcej 2022-05-22, godz. 08:20 Sługa Boży ze Szczepanowic Jutro przypada 79 rocznica męczeńskiej śmierci pochodzącego z będącej dziś częścią Opola wsi Szczepanowice sługi bożego Teodora Sąsali. » więcej 2022-05-21, godz. 07:20 Pierwsi polscy amanci Jak mawiał wódz rewolucji październikowej Włodzimierz Lenin „Kino jest najważniejszą ze sztuk” i tu akurat ze swej rewolucyjnej perspektywy miał ra… » więcej 2022-05-15, godz. 08:20 Intronizator-publicysta Jutro przypada 365 rocznica męczeńskiej śmierci autora jednego z najważniejszych tekstów w dziejach polskiego chrześcijaństwa. Mam tu na myśli świętego… » więcej 2022-05-14, godz. 07:20 Obrońca Mafekingu W najbliższy wtorek obchodzić będziemy 120 rocznica zakończenia oblężenia Mafeking położonego w pobliżu północnej granicy Republiki Południowej Afryki… » więcej 2022-05-08, godz. 08:20 Władysław i Wstydliwy 768 lat temu - 8 maja 1254 roku w Krakowie odbyły się pierwsze po kanonizacji świętego Stanisława uroczystości ku jego czci. Stały się one okazją do zorganizowania… » więcej 2022-05-07, godz. 07:20 Zbrodnie Armii Ludowej W tym tygodniu minęła 78 rocznica zbrodni dokonanej na żołnierzach Armii Krajowej przez oddział tzw. Armii Ludowej. » więcej 2022-05-03, godz. 08:20 Ślaskie zrywy 101 lat temu wybuchło trzecie powstanie śląskie. Tym razem przywódcy polskiej konspiracji nie zaniedbali żadnej sfery przygotowań. » więcej 2022-05-01, godz. 08:20 Nie idę na pochód Szanowni Słuchacze, mam dla Państwa dobrą wiadomość! Otóż dziś pierwszy maja, dzień wolny od pracy i możecie spędzić go tak jak zechcecie. Jeszcze… » więcej
56789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »