11 czerwca to data szczególna. Dwaj wybitni twórcy i dwie piękne rocznice, bo też właśnie w niedzielę przypada 120 rocznica urodzin Aleksandra Tansmana i 100 rocznica urodzin Edwarda Czernego. Pierwszy z nich, to Polak, któremu zawdzięczamy niesamowitą promocję rodzimej kultury muzycznej, którego kompozycje (w porównaniu z innymi krajanami) są najczęściej grywane w świecie, a który we własnym kraju był... delikatnie mówiąc niedoceniany. Drugi, urodziny jako Eberhard Antonius Czerny w Hindenburgu (dzisiejsze Zabrze), to człowiek-legenda. Po wojnie postanowił zostać w Zabrzu, nie mówiąc słowa po polsku, a właśnie dzięki niemu polska scena rozrywkowa (także jazzowa) obfituje po dziś niesamowitymi artystami. Wspomnieniami o współtwórcy największych polskich festiwali muzycznych podzieli się jego córka, Emanuela Czerny. Oczywiście nie zabraknie w audycji śladów "Boskiego Bacha". Tym razem po piętach będzie mu deptać Ferruccio Busoni. Powrócimy też do czaru Aleksandra Skriabina, o którym powie co nieco, pełna pasji polska dyrygentka, Ewa Strusińska. To będą dwie godziny pełne różnorodności, na przekór tym wszystkim, którzy twierdzą, że to sztuka wielce... poważna.
