Radio Opole » Niezła historia - artykuły
2011-08-02, 12:25 Autor: Radio Opole

W tym przypadku rozmiar jest ważny

Przez długie lata jego właściciele pocieszali się popularnym sloganem głoszącym, że „nie rozmiar jest najważniejszy” . Prawdą jednak jest, że w tym przypadku rozmiar JEST ważny. 22 lipca 1973 oficjalnie uruchomiono oficjalnie linię produkcyjną Fiata 126p.

Ileż od tego czasu powstało dowcipów o popularnym maluchu, którego zresztą nieoficjalną nazwę uznano w końcu najzupełniej oficjalnie, tyle, że dopiero w 1997 roku, a więc blisko ćwierć wieku po rozpoczęciu produkcji. Można domniemywać, że wcześniej chluby polskiego przemysłu motoryzacyjnego nie godziło się deprecjonować tak „niepoważną” nazwą! Był to wszak owoc gierkowskiego boomu gospodarczego, w zamyśle „samochód dla Kowalskiego”. Chciano dobrze - jak wyszło, wszyscy wiemy. A propos wychodzenia! Z fabryk w Bielsku-Białej i Tychach w świat wyjechało do końca produkcji, czyli do roku dwutysięcznego blisko trzy i pół miliona samochodów. Warto również zaznaczyć, że ponad milion trzysta tysięcy Fiatów 126 zbudowano też we Włoszech. Wśród posiadaczy „maluchów” do dziś panuje przekonanie, że były to egzemplarze znacznie lepsze niż nasze, rodzime. I pewnie jest w tym wiele prawdy… Szczególnie w odniesieniu do egzemplarzy wyprodukowanych w czasach najgłębszego kryzysu gospodarczego w Polsce, a więc i deficytu podstawowych surowców.

Przez lata powstało także wiele wersji Fiata 126, które nie weszły do produkcji. Na przykład, choć może to brzmieć niewiarygodnie, także wersja kombi. Skończyło się jednak na prototypie. Podobny los spotkał wersję przedłużoną, z angielska zwaną „long”. Mimo potencjalnych korzyści wynikających z dodania metra długości, temat nie został podjęty przez przemysł. Niewiele natomiast zabrakło, by do produkcji seryjnej trafiła wersja wyposażona w silnik wysokoprężny, produkowany przez japońska firmę Kubota. Miała stanowić remedium na poważne braki benzyny. Niestety okazało się, że japoński jen mocno zdrożał i rzecz cała przestała się opłacać.

Blisko 900 tysięcy Polskich Fiatów 126p zostało wyeksportowanych do blisko 20 krajów świata. W związku z tym „maluch” doczekał się też lokalnych nazw, które pokazywały, że cieszył się pewną sympatią, ale respektu specjalnego nie budził. Ładnie brzmiało włoskie określenie "bambino" czyli "dziecko", ale bliższe prawdy było pewnie miano peglica , czyli „małe żelazko” nadane mu w Chorwacji i Serbii.

Można by się długo rozwodzić nad zasługami tego niezbyt pokaźnego pojazdu dla kolejnych pokoleń Polaków, ale myślę, że zupełnie trafnie opisał to zespół Big Cyc w poświęconej mu piosence:

„W Polsce każdy miał malucha,
I na niego mocno chuchał,

Mały, tani, na urlopy,

Zjeździł z nami pół Europy”.

Nic dodać, nic ująć! A poczciwy „kaszlak” , bo i tak bywa nazywany, jeszcze pewnie długo będzie obecny na naszych drogach.

Posłuchaj felietonu:

Ireneusz Prochera (oprac. Małgorzata Lis-Skupińska)

Niezła historia - artykuły

2011-06-02, godz. 14:19 Róbcie, jak uważacie... „Róbcie, jak uważacie, bylebyście wy i wasza partia później tego nie żałowali” - te słowa wypowiedziane podobno przez Leonida Breżniewa do Edwarda… » więcej 2011-06-01, godz. 15:26 Krwawa sobota 1 czerwca w Nowoczerkasku W powszechnej świadomości Związek Radziecki, czy jak często lubili powtarzać jego twórcy „ojczyzna światowego proletariatu”, nie kojarzy się z miejscem… » więcej 2011-06-01, godz. 14:27 Nixon 40 lat przed Obamą 31 maja 1972 roku Richard Nixon jako pierwszy amerykański prezydent odwiedził Polskę. Polityk zatrzymał się w Warszawie na dwa dni, wracając z Moskwy. Była… » więcej 2011-05-30, godz. 14:04 Co dziś w Niezłej historii? Pewnie nic nowego… Nihil Novi - pod taką nazwą przeszła do historii przyjęta podczas obrad w Radomiu 15 maja 1505 roku konstytucja stanowiącą podstawę funkcjonowania dwuizbowego… » więcej 2011-05-26, godz. 10:54 ZOMO przeciw matkom – 26 maja 1966 w Brzegu Rankiem 26 maja 1966 roku, przy wtórze kościelnych dzwonów, na Placu Zamkowym przed kościołem parafialnym w Brzegu zgromadził się blisko dwutysięczny tłum… » więcej 2011-05-25, godz. 10:38 Sport jest to wojna minus strzelanie Czym był wyścig pokoju w latach PRL-u pamiętają i ci, którzy obserwowali go jako dorośli, i ci, którzy jako dzieci uczyli się takich nowych pojęć i znaczeń… » więcej 2011-05-24, godz. 11:34 Gdy mecz staje się pokazem grozy 24 maja 1964 roku na stadionie w Limie odbywał się mecz o awans do turnieju olimpijskiego w Tokio. Naprzeciw siebie stanęły drużyna gospodarzy oraz reprezentacja… » więcej 2011-05-24, godz. 11:08 Polak, który jak nikt na świecie zaszkodził komunizmowi Aż dziw, że do dziś żadna z wielkich wytwórni filmowych nie wpadła na to, by na podstawie życiorysu tego człowieka nakręcić film szpiegowski. Scenariusz… » więcej 2011-05-19, godz. 15:23 Wybuch w fabryce dynamitu w Krupskim Młynie 20 maja 1993 r., dokładnie o godzinie 18:16 w bunkrze D-28, jedynym z tych, w których formuje się i pakuje naboje dynamitu, doszło do wybuchu. Siłę wybuchu… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »