Radio Opole » Niezła historia - artykuły
2011-08-02, 12:21 Autor: Radio Opole

Co zrobić z 230-metrowym prezentem?

Problem niechcianych prezentów znany jest chyba każdemu. Bo co można zrobić z kolejnym krawatem, albo kolejną parą rękawiczek? Albo też z książką o piłce nożnej, której akurat nie znosimy?

Można by tu jednak zażartować, że ponieważ to wszystko małe prezenty, a więc i kłopot proporcjonalnie mniejszy. Co jednak zrobić z prezentem mierzącym sobie ponad 230 metrów wysokości? Przed takim dylematem stoją od kilkunastu lat władze polskiej stolicy, a więc pośrednio cały naród! Ten prezent nosi dumne miano Pałacu Kultury i Nauki i jest paradoksalnie, jedną z najbardziej rozpoznawanych budowli nad Wisłą. I wszyscy pewnie już wiedzą, że był prezentem od Józefa Stalina. Dłuższych czas trwało ustalanie nie tylko tego, jak przyszły pałac ma wyglądać, ale i tego gdzie stać powinien. Rosjanie obstawali przy ścisłym centrum, choć po prawdzie mówili o budynku o połowę mniejszym. W końcu powstał szczegółowy projekt, który przyjechał do warszawy w 30 wagonach kolejowych! Ustalono też, że polska strona poniesie wyłącznie koszty przygotowania placu budowy, natomiast za całą resztę zapłacą Rosjanie. Koparki ruszyły do pracy 2 maja 1952 roku, przy czym założono, że budowa potrwa trzy lata. I być może trudno w to uwierzyć, znając historię najnowszą, ale terminu tego dotrzymano, a prace posuwały się w niewiarygodnym tempie. Po drodze jednak zmarł darczyńca i niewiele brakowało, by przed pałacem stanął jego ogromny pomnik.

Do wzniesienia największego w Polsce budynku zużyto 50 tys. ton cegieł, tyle samo ton betonu i 16 tys. ton stali. U szczytu aktywności związanej z budową, uwijało się wokół niej 16 tys. ludzi, w tym spora grupa Rosjan, których do pracy w Warszawie przejechało około 3,5 tysiąca. Co ciekawe i zgodne z duchem czasu i radzieckimi zwyczajami, mieszkali oni w separacji na specjalnie dla nich wybudowanym osiedlu, nazwanym "Drużba", czyli po rosyjsku ” Przyjaźń”.

I dzięki temu, w końcu 21 lipca 1955 roku podpisano protokół o przekazaniu pałacu narodowi polskiemu, a następnego dnia udostępniono go społeczeństwu. Warto też wiedzieć, że w jego architekturze sporo jest odwołań także do polskiej tradycji. Np. kolumnady są zapożyczone od warszawskich budowli klasycystycznych XIX wieku, attyki dachowe z krakowskich Sukiennic, a znajdujące się wewnątrz kasetony nawiązują do tych z Wawelu.

O ile jednak społeczeństwo będące pod wrażeniem rozmachu budowli początkowo nie miało nic przeciwko niej, z czasem zaczęło „ kręcić nosem”, zresztą jak na wszystko, co kojarzy się z poprzednim systemem polityczno-gospodarczym. Wprawdzie coraz częściej architekci mówią, że dobrze byłoby Pałac Kultury i Nauki zachować dla potomności, jako charakterystyczny i szczytowy przykład realizmu socrealistycznego, ale nie brak i głosów, że stolica nowoczesnego, kapitalistycznego państwa nie powinna być przytłaczana przez symbol komunizmu.

A nawiązując do wcześniejszej kwestii niechcianych prezentów, warto też podkreślić, że tu nie sprawdza się powiedzenie, iż „darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby”. Jak najbardziej można i trzeba zaglądać do Pałacu Kultury i Nauki, bo trudno przecież przewidzieć, jak zakończy się dyskusja o jego przyszłości…

Posłuchaj felietonu:

Ireneusz Prochera (oprac. Małgorzata Lis-Skupińska)

Niezła historia - artykuły

2011-06-02, godz. 14:19 Róbcie, jak uważacie... „Róbcie, jak uważacie, bylebyście wy i wasza partia później tego nie żałowali” - te słowa wypowiedziane podobno przez Leonida Breżniewa do Edwarda… » więcej 2011-06-01, godz. 15:26 Krwawa sobota 1 czerwca w Nowoczerkasku W powszechnej świadomości Związek Radziecki, czy jak często lubili powtarzać jego twórcy „ojczyzna światowego proletariatu”, nie kojarzy się z miejscem… » więcej 2011-06-01, godz. 14:27 Nixon 40 lat przed Obamą 31 maja 1972 roku Richard Nixon jako pierwszy amerykański prezydent odwiedził Polskę. Polityk zatrzymał się w Warszawie na dwa dni, wracając z Moskwy. Była… » więcej 2011-05-30, godz. 14:04 Co dziś w Niezłej historii? Pewnie nic nowego… Nihil Novi - pod taką nazwą przeszła do historii przyjęta podczas obrad w Radomiu 15 maja 1505 roku konstytucja stanowiącą podstawę funkcjonowania dwuizbowego… » więcej 2011-05-26, godz. 10:54 ZOMO przeciw matkom – 26 maja 1966 w Brzegu Rankiem 26 maja 1966 roku, przy wtórze kościelnych dzwonów, na Placu Zamkowym przed kościołem parafialnym w Brzegu zgromadził się blisko dwutysięczny tłum… » więcej 2011-05-25, godz. 10:38 Sport jest to wojna minus strzelanie Czym był wyścig pokoju w latach PRL-u pamiętają i ci, którzy obserwowali go jako dorośli, i ci, którzy jako dzieci uczyli się takich nowych pojęć i znaczeń… » więcej 2011-05-24, godz. 11:34 Gdy mecz staje się pokazem grozy 24 maja 1964 roku na stadionie w Limie odbywał się mecz o awans do turnieju olimpijskiego w Tokio. Naprzeciw siebie stanęły drużyna gospodarzy oraz reprezentacja… » więcej 2011-05-24, godz. 11:08 Polak, który jak nikt na świecie zaszkodził komunizmowi Aż dziw, że do dziś żadna z wielkich wytwórni filmowych nie wpadła na to, by na podstawie życiorysu tego człowieka nakręcić film szpiegowski. Scenariusz… » więcej 2011-05-19, godz. 15:23 Wybuch w fabryce dynamitu w Krupskim Młynie 20 maja 1993 r., dokładnie o godzinie 18:16 w bunkrze D-28, jedynym z tych, w których formuje się i pakuje naboje dynamitu, doszło do wybuchu. Siłę wybuchu… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »