Odra jest bardzo bogata w wielkie sumy natomiast nasze jeziora bogate są w duże osobniki karpia czy amura. Często więc wędkarze mają powody do dumy.
- Ale oczywiście największe są te ryby, których jeszcze nie złowiliśmy – zaśmiał się Robert Walczak.
Nasz gość dodał, że tak w rzekach opolskich jak i w opolskich jeziorach czy stawach woda jest czysta. Znaczna poprawa nastąpiła tutaj w ostatnich dwóch dekadach. I nie chodzi tylko o ryby, ale też np. pojawienie się raka szlachetnego. Okręg PZW w Opolu jest na 4 miejscu w Polsce, jeśli chodzi o ilość zagospodarowanych wód.
W tym roku Polski Związek Wędkarski obchodzi 70. rocznicę powstania. To największa organizacja pozarządowa w Polsce – liczy ok. 600 tys. członków. Na Opolszczyźnie - ok. 35 tys. Nasz okręg jest w polskiej czołówce.
Okręg opolski charakteryzuje się świetną pracą z młodzieżą. Rzecz jasna nie chodzi tylko o naukę wędkowania, ale propagowanie ekologii. Zresztą młodzi wędkarze z naszego województwa zdobywają nagrody na szczeblu centralnym.
Ciekawostka: także zimą młodzież ćwiczy … wędkowanie. Na salach gimnastycznych rozgrywane są tak zwane zawody rzutowe. I w tej dyscyplinie sportowej (mającej spore szanse na stanie się w przyszłości dyscypliną olimpijską) nasza młodzież to prawdziwa sportowa potęga.