Amerykański kongresmen wygłosił przemówienie, które napisała mu… sztuczna inteligencja
Według agencji prasowej AP, Auchincloss starał się w ten sposób przekonać innych kongresmenów do przyjęcia ustawy o ustanowieniu amerykańsko-izraelskiego Centrum AI w Stanach Zjednoczonych, które ma służyć jako centrum badań i rozwoju sztucznej inteligencji w sektorze publicznym, prywatnym oraz edukacyjnym.
Opracowany przez start-up OpenAI program komputerowy ChatGPT (Generative Pre-trained Transformer) służy do generowania wszelakich tekstów. Bazuje na treściach zaczerpniętych z wielu tekstów źródłowych, w tym z Wikipedii, dzięki czemu potrafi w czasie rzeczywistym „prowadzić rozmowy”, np. z klientami firm usługowych, tworzyć wiersze, a nawet podobno pisać książki. Z pewnością stanowi wyzwanie dla nauczycieli, którzy niebawem będą musieli zmierzyć się z rozpoznawaniem esejów, wygenerowanych przez sztuczną inteligencję, a nie umysły uczniów. ChatGPT nie jest jedynym tego typu oprogramowaniem. Jest za to najbardziej znanym.
Wygłaszając napisane przez tę inteligentną aplikację przemówienie, kongresmen chciał zwrócić uwagę polityków na wyzwania i możliwości, jakie stworzy upowszechnienie się tego typu oprogramowania. Jego zdaniem Kongres USA powinien zareagować na to zjawisko odpowiednio wcześnie. Tak, aby nie było tak, jak z pojawieniem się mediów społecznościowych, które urosły z poziomu ciekawostki do potęgi - zarówno w dziedzinie informacji, jak i dezinformacji – wyewoluowały szybciej, niż Kongres mógł na to odpowiednio zareagować. „Jestem najmłodszym rodzicem w klubie Demokratów, sztuczna inteligencja stanie się częścią mojego życia i może być wszechstronną technologią dla moich dzieci” - ostrzegł 34-letni Auchincloss, cytowany przez AP.
Na marginesie, firma OpenAI, która stworzyła chatbota ChatGPT, przyznała na swojej stronie internetowej, że „może on czasami generować nieprawidłowe odpowiedzi”. Zaleca więc użytkownikom sprawdzenie, czy są one dokładne, czy nie. (PAP Life)
pba/ moc/