Igrzyska 2026 - rywalizacja w łyżwiarstwie szybkim może być przeniesiona do Turynu
Powodem propozycji zamiany miejsca jest obawa, iż tor w Baselga di Pine w gminie Trentino nie uzyska zadaszenia do 2025 r., a Międzynarodowa Unia Łyżwiarska chce, by rywalizacja olimpijska odbyła się w obiekcie krytym.
W listopadzie władze regionu Trentino zatwierdziły projekt budowy dachu nad torem lodowym, ale może się okazać, że jest za późno, by dotrzymać terminów olimpijskich. Jego koszty maja wynieść 50 mln euro.
Media we Włoszech spekulują, że nie tylko łyżwiarstwo szybkie może zostać przeniesione z Lombardii do Turynu, ze względu na opóźnienia w pracach w regionach Mediolanu i Cortina d’Ampezzo.
„Istnienie +planu B+ jest niezbędne. Przedstawię jego założenia organizatorom igrzysk, by mieli świadomość, że istnieje alternatywa” - powiedział Salvini włoskiej agencji prasowej ANSA, dodając, że rozpoczęto rozmowy z władzami Piemontu na temat wykorzystania istniejących tam obiektów.
Decyzja o wyborze włoskiej kandydatury zapadła w czerwcu 2019 r. w Lozannie podczas zgromadzenia członków Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Igrzyska XXV Olimpiady zimowej mają się odbyć od 6 do 22 lutego 2026, a po nich o medale rywalizować będą paraolimpijczycy. Mediolan i Cortinę dzieli około 400 km.
Cortina już raz była gospodarzem najważniejszej zimowej imprezy - w 1956 roku. Włosi gościli również olimpijczyków w 2006 r. w Turynie. (PAP)
olga/ krys/