Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-21, 10:40 Autor: PAP

Argentyna/ Milei obiecywał walkę z „kastą” i jest z tego rozliczany

Z sondaży w Argentynie wynika, że mieszkańcy tego kraju dość cierpliwie znoszą bolesne skutki gospodarczej „terapii szokowej”, prowadzonej przez prezydenta Javiera Mileia. Pamiętają jednak o obietnicach pozbawienia przywilejów „kasty” politycznej i uważnie obserwują jego działania w tym zakresie.

Mimo pogorszenia sytuacji finansowej oraz przetaczających się przez kraj strajków i protestów, po czterech miesiącach rządy libertarianina wciąż popiera mniej więcej połowa społeczeństwa. Podobny odsetek uważa zaciskanie pasa za konieczne poświęcenie.


Milei, radykalny outsider, wygrał jesienią wybory prezydenckie, zapowiadając „ścięcie piłą łańcuchową” wydatków publicznych, zamknięcie banku centralnego i przyjęcie dolara jako oficjalnej waluty. Ma to powstrzymać szalejącą inflację i wyprowadzić kraj z kryzysu gospodarczego.


„Nie ma pieniędzy” – to jeden z jego najpopularniejszych sloganów, którym uzasadnia cięcia dopłat do transportu, zmniejszanie realnych budżetów uczelni wyższych, likwidację długiej listy agencji rządowych i zwalnianie dziesiątków tysięcy urzędników.


Badania opinii publicznej w czasie kampanii wykazały jednak, że to nie głośne plany dolaryzacji gospodarki, ale zapowiedź pozbawienia przywilejów tradycyjnej klasy politycznej – którą Milei nazywa „kastą” – była najbardziej atrakcyjna dla głosujących i kluczowa dla jego zwycięstwa.


„To nie Milei wygrał, to przegrała kasta. Jeśli demokracja na świecie jest w kryzysie i wygrywają ekstremiści, to z powodu zmęczenia klanami politycznymi, które trwają jak monarchie” – pisał wtedy w komentarzu dziennik „El Pais”.


„Kasta się boi” – twierdził Milei na wiecach. Za nim hasło to skandowały rzesze jego zwolenników, którzy mieli już dość pogłębiającego się kryzysu, rozdętej biurokracji, nepotyzmu i korupcji.


Badania wskazują, że wyborcy uważnie przyglądają się pod tym kątem działaniom Mileia i jego ludzi. Dziennik „Clarin” opisał w kwietniu sondaż przeprowadzony przez ośrodek badania opinii publicznej CB. Wynika z niego, że na wizerunek prezydenta najbardziej wpłynęły nie trudy finansowe, ale podwyżki, jakie przyznał w marcu sobie i swoim ministrom.


„Ta kwestia uderzyła w najbardziej wrażliwą część narracji libertariańskiej: jeśli Milei przybył, by ograniczyć kastę, dlaczego podnosi sobie wynagrodzenie, gdy siła nabywcza dużej części społeczeństwa spada?” – podsumował „Clarin”.


Po fali krytyki Milei anulował podwyżki i zwolnił dwóch urzędników, których obarczył odpowiedzialnością za „błąd”. Obwinił też dekret wydany w 2010 roku przez ówczesną prezydent Cristinę Kirchner. Ta w odpowiedzi oceniła, że Milei zachowuje się jak „kasta”, którą obiecywał zwalczać.


Środowiska lewicowe zarzucają Mileiowi, że nawet jeśli sam nie należy do „kasty”, to większość spośród najwyższej rangi członków jego administracji zajmowała już wcześniej ważne stanowiska państwowe, więc zgodnie z jego definicjami mogą być uznani za „kastę”.


Gdy 18 kwietnia argentyńscy senatorowie w błyskawicznym głosowaniu bez żadnej publicznej dyskusji podnieśli sobie wynagrodzenia o 136 proc., media skrupulatnie analizowały zachowanie prezydenta, jego współpracowników i członków jego partii.


Milei skrytykował podwyżki, wpisując je w swoją narrację. „Tak działa kasta” – napisał w serwisie X zapewniając, że senatorowie z jego ugrupowania nie poparli inicjatywy. Media zwróciły jednak uwagę, że nie wyrazili też sprzeciwu ani nie domagali się debaty w tej sprawie.


Kilka dni wcześniej rząd Mileia wycofał się z szeroko nagłaśnianej przez siebie decyzji, że prezydent nie będzie korzystał z rządowych samolotów, lecz – by zaoszczędzić publiczne pieniądze – będzie podróżował rejsami komercyjnymi.


„Nie ma pieniędzy, ale trzeba dbać o prezydenta” – powiedziała minister bezpieczeństwa Patricia Bullrich, uzasadniając tę decyzję kwestiami bezpieczeństwa.


Poruszenie wywołał również przypadek senatorki z ramienia prezydenckiej partii La Libertad Avanza (Wolność Postępuje – LLA), która zatrudniła sześcioro swoich krewnych jako opłacanych z budżetu państwa asystentów. Po fali krytyki interweniował Milei, a senatorka zobowiązała się do zwolnienia krewnych.


Od popularności Mileia i LLA może tymczasem zależeć cała zapowiadana przez prezydenta neoliberalna przebudowa państwa. Szeroki pakiet reform politycznych, gospodarczych i społecznych został odrzucony przez Kongres, a Milei sugerował, że przeprowadzi wszystkie zmiany po wyborach do Kongresu w 2025 roku, w których liczy na zwycięstwo LLA.(PAP)


wia/ zm/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 02:20 USA/ FBI: Trump został raniony w ucho kulą Federalne Biuro Śledcze potwierdziło ostatecznie, że podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii, niemal dwa tygodnie temu, Donald Trump został raniony kulą. 'To… » więcej 2024-07-27, godz. 01:30 USA/ Sondaż "WSJ": Trump wyprzedza Harris o dwa punkty procentowe Republikanin Donald Trump ma dwuprocentową przewagę nad demokratyczną wiceprezydentką USA Kamalą Harris - wynika z opublikowanego w piątek sondażu dziennika… » więcej 2024-07-27, godz. 00:50 Hiszpania/ Strażacy walczą w całym kraju z ponad 50 pożarami lasów i łąk Hiszpańscy strażacy prowadzą od piątkowego popołudnia ponad 50 akcji w całym kraju gasząc pożary lasów i łąk. Najwięcej jest ich w środkowej i południowo-zachodniej… » więcej 2024-07-27, godz. 00:20 Mazowieckie/ Po wypadku utrudnienie na S2 w pobliżu Warszawy, zablokowana jezdnia w kierunku Poznania Na S2, odcinek w. Lubelska - w. Patriotów, w pobliżu Warszawy, doszło do zderzenia czterech pojazdów osobowych. W wypadku ranna została jedna osoba, zablokowana… » więcej 2024-07-27, godz. 00:00 Liga NBA - media: Westbrook zgodził się na dwuletni kontrakt z Nuggets Mistrz olimpijski (2012) i mistrz świata (2010) w koszykówce Russell Westbrook uzgodnił warunki dwuletniego kontraktu z Denver Nuggets - poinformowała amerykańska… » więcej 2024-07-27, godz. 00:00 Paryż - prezydent Macron otworzył igrzyska, Perec i Riner zapalili znicz (opis) Prezydent Francji Emmanuel Macron otworzył 33. letnie igrzyska olimpijskie w Paryżu. Znicz, zapalony przez lekkoatletkę Marie-Jose Perec i judokę Teddy'ego… » więcej 2024-07-27, godz. 00:00 Izrael i USA krytykują ekspertkę ONZ za porównanie Netanjahu do Hitlera Dyplomaci Izraela i USA potępili sprawozdawczynię ONZ ds. praw człowieka na okupowanych terenach palestyńskich, Francescę Albansę, która poparła w mediach… » więcej 2024-07-26, godz. 23:50 Formuła 1 - Vestappen cofnięty karnie o 10 miejsc przed wyścigiem o Grand Prix Belgii Holender Max Verstappen z zespołu Red Bull, obrońca tytułu i lider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Formuły 1 w obecnym sezonie, został ukarany… » więcej 2024-07-26, godz. 23:40 Paryż - Perec i Riner zapalili znicz igrzysk (krótka2) Lekkoatletka Marie-Jose Perec i judoka Teddy Riner zapalili znicz igrzysk olimpijskich w Paryżu. Pół godziny wcześniej największą imprezę sportową czterolecie… » więcej 2024-07-26, godz. 23:40 Paryż - oni zapalali znicz (dokumentacja) Lekkoatletka Marie-Jose Perec i judoka Teddy Riner zapalili znicz igrzysk olimpijskich w Paryżu. Kilka powszechnie znanych nazwisk sportowców, m.in. fiński… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »