Radio Opole » Kraj i świat
2023-06-08, 23:40 Autor: PAP

French Open - Świątek: cieszę się, że wynik Aryny wyrzuciłam z głowy

"Cieszę się, że wynik Aryny wyrzuciłam z głowy" - przyznała Iga Świątek po wygranej z Brazylijką Beatriz Haddad Maią 6:2, 7:6 (9-7) w półfinale French Open. Ostatnią rywalką polskiej tenisistki będzie Czeszka Karolina Muchova, która niespodziewanie wyeliminowała Białorusinkę Arynę Sabalenkę.

Świątek broni tytułu wywalczonego rok temu. Na kortach im. Rolanda Garrosa najlepsza była także w sezonie 2020, a obecnie jej łączny bilans meczów w tym turnieju to 27-2.


"Bez wątpienia jestem teraz znacznie lepszą zawodniczką niż trzy lata temu. Poprawiłam się w każdym aspekcie tenisa - mentalnie, fizycznie, taktycznie. Po prostu jestem bardziej doświadczona" - opisała Świątek.


Na otwarcie tegorocznej edycji wygrała z Hiszpanką Cristiną Bucsą 6:4, 6:0, a w 2. rundzie w takim samym stosunku pokonała Amerykankę Claire Liu. W 3. natomiast nie dała szans Chince Xinyu Wang, wygrywając 6:0, 6:0. Mecz 1/8 finału trwał tylko 31 minut z powodu kreczu Ukrainki Łesi Curenki przy stanie 5:1 dla Polki w pierwszym secie. W ćwierćfinale wygrała z rozstawioną z numerem szóstym Amerykanką Cori Gauff 6:4, 6:2.


Z Haddad Maią podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego mierzyła się wcześniej tylko raz. W ubiegłym roku w Toronto uległa jej 4:6, 6:3, 5:7.


W pierwszym secie Świątek szybko przejęła kontrolę. Od stanu 2:2 wygrała cztery gemy z rzędu i była w połowie drogi do finału.


Świątek w obecnej edycji przyzwyczaiła, że w drugich setach prezentuje się lepiej niż w pierwszych. Tym razem było inaczej. W pewnym momencie drugiej partii Polka miała w niej popełnionych już 13 niewymuszonych błędów, a rywalka tylko cztery. W efekcie na tablicy wyników było 4:4.


Z czasem Świątek zaczęła grać precyzyjniej, a częściej myliła się Brazylijka, ale i tak potrzebny był tie-break. W nim Polka przegrywała 3-5, jednak zdołała go rozstrzygnąć na swoją korzyść, wykorzystując drugą piłkę meczową.


"Jestem bardzo szczęśliwa, że znów awansowałam do finału. To był bardzo ciężki mecz, szczególnie w drugim secie. Chwilami było stresująco, więc cieszę się, że byłam solidna i zamknęłam spotkanie w dwóch setach" - powiedziała Świątek.


Zwycięstwo w półfinale oznacza, że Polka zachowa prowadzenie w światowym rankingu.


"Nie wiem czy ulga to na pewno dobre słowo, ale trochę ją czuję. Cieszę się, że gram dobrze i nadal będę liderką" - powiedziała Polka.


Wcześniej w czwartek wielką niespodziankę sprawiła 43. na liście WTA Muchova, która pokonała rozstawioną z numerem drugim Sabalenkę 7:6 (7-5), 6:7 (5-7), 7:5 po ponad trzygodzinnym boju.


"Zerkałam na ich mecz choćby po to, aby wiedzieć, kiedy zacząć rozgrzewkę, ale nie oglądałam go dokładnie. Głównie kontrolowałam wynik" - powiedziała Świątek.


Wielu kibiców tenisa miało nadzieję, że Polka zmierzy się w finale z Sabalenką. Dwie najwyżej rozstawione zawodniczki ostatni raz w Paryżu o tytuł grały w 2013 roku.


"Po ich spotkaniu najważniejsze było koncentrować się na sobie. Cieszę się, że wynik Aryny wyrzuciłam z głowy. Nie warto wybiegać w przyszłość, jeżeli ma się przed sobą duże wyzwanie. Dlatego też na początku turnieju w ogóle nie obserwuję drabinki" - dodała.


Blisko 27-letnia Muchova pierwszy raz w karierze dotarła do wielkoszlemowego finału. Dwa lata temu odpadła w półfinale Australian Open. Świątek grała z nią wcześniej tylko raz. Cztery lata temu uległa Czeszce w turnieju w Pradze.


"Zaskakująco dobrze pamiętam ten mecz, był dość zacięty. To był jeden z pierwszych turniejów w mojej karierze. Z powodu deszczu tego samego dnia przed meczem z Karoliną musiałam jeszcze grać w kwalifikacjach. Byłam wyczerpana i nie miałam pewności czy ten turniej to w ogóle właściwe dla mnie miejsce" - zdradziła Świątek.


Zawodniczki znają się znacznie lepiej niż wynika to z historii ich oficjalnych spotkań, bo, jak przyznała Polka, często ze sobą trenowały.


"Bardzo lubię i szanuję jej grę. Jest zawodniczką, która potrafi zrobić na korcie wszystko. Gra ze swobodą ruchów, ma niesamowitą technikę" - dodała.


Początek sobotniego finału zaplanowano na godzinę 15.00.


Z Paryża - Wojciech Kruk-Pielesiak. (PAP)


wkp/ af/


Kraj i świat

2024-05-18, godz. 22:00 Grecka liga koszykarzy - 16 punktów Michalaka, PAOK wyeliminowany przez Panathinaikos Reprezentant Polski Michał Michalak zdobył 16 punktów, ale jego zespół przegrał we własnej hali 96:99 po dogrywce z Panathinaikosem Ateny, z Aleksandrem… » więcej 2024-05-18, godz. 22:00 Memoriał Kusocińskiego - wyniki Wyniki lekkoatletycznego Memoriału Janusza Kusocińskiego w Chorzowie: KOBIETY100 m 1. Imani Lansiquot (Wielka Brytania) 11,24 2. Boglarka Takacs (Węgry)… » więcej 2024-05-18, godz. 21:40 Na Monte Cassino oddano hołd bohaterom walk; Duda: polegli wołają do Europy o odpowiedzialność (opis) Tym, którzy 'ducha oddali Bogu, ciało ziemi włoskiej, a serce Polsce', zdobywając 18 maja 1944 r. Monte Cassino, oddano w sobotę hołd na polskiej nekropolii… » więcej 2024-05-18, godz. 21:40 Żużlowa GP - Zmarzlik drugi w Landshut, zwycięstwo Michelsena (krótka) Broniący tytułu Bartosz Zmarzlik zajął drugie miejsce w turnieju Grand Prix w niemieckim Landshut, trzeciej eliminacji żużlowych mistrzostw świata. Wygrał… » więcej 2024-05-18, godz. 21:30 Prezydent: popieram stworzenie komisji ds. zbadania wpływów rosyjskich - jeżeli uda się stworzyć ją na sprawiedliwych… Prezydent Andrzej Duda oświadczył w sobotę, że popiera stworzenie komisji ds. zbadania wpływów rosyjskich, jeżeli uda się zrobić to na sprawiedliwych… » więcej 2024-05-18, godz. 21:30 Prezydent Duda: sędziowie powinni być weryfikowani przez służby Sędziowie, którzy mają dostęp do danych wrażliwych powinni być weryfikowani przez służby - ocenił w sobotę w TV Republika prezydent Andrzej Duda. Stwierdził… » więcej 2024-05-18, godz. 21:30 Prezydent: wolne, pluralistyczne media są bardzo ważne dla bezpieczeństwa Polski Wolne, pluralistyczne media, które będą reprezentowały różne punkty widzenia są bardzo ważne dla bezpieczeństwa Polski - nie tylko dla naszej demokracji… » więcej 2024-05-18, godz. 21:10 Ekstraklasa piłkarzy ręcznych - Wybrzeże - KPR Legionowo 38:30 O miejsca 9-14: Energa Wybrzeże Gdańsk - Zepter KPR Legionowo 38:30 (16:15). Najwięcej bramek: dla Wybrzeża - Jovan Milicevic 9, Mateusz Góralski 5, Patryk… » więcej 2024-05-18, godz. 21:10 Warszawa/ Ponad 300 placówek z atrakcjami z okazji Nocy Muzeów Ponad 300 placówek - nie tylko muzeów, ale również innych instytucji kultury, ministerstw i podmiotów - przygotowało w stolicy atrakcje dla odwiedzających… » więcej 2024-05-18, godz. 21:10 Ekstraklasa piłkarzy ręcznych - 31. kolejka (tabela) Wyniki meczów 31. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarzy ręcznych: 2024-05-11:Corotop Gwardia Opole - Grupa Azoty Unia Tarnów 34:30 (16:11) 2024-05-15:Piotrkowianin… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »