Radio Opole » Kraj i świat
2023-06-02, 10:40 Autor: PAP

P. Müller: Sejm ma obowiązek dokonania wyborów członków pełnego składu komisji ds. badania wpływów rosyjskich

Najlepiej by było, gdyby opozycja wystawiła kandydatów, a jeżeli to nie będzie zrobione, to zgodnie z przepisami ustawy Sejm ma obowiązek dokonania wyborów członków pełnego składu komisji ds. badania wpływów rosyjskich – mówił w piątek w Polskim Radiu Koszalin rzecznik rządu Piotr Müller.

Rzecznik rządu został zapytany, czy wypowiedź posła Kazimierza Smolińskiego (PiS) dla PAP stanowi oficjalne stanowisko PiS w kwestii uzupełnienia składu komisji ds. badania wpływów rosyjskich w przypadku, gdy opozycja nie zgłosi swoich kandydatów. Smoliński poinformował, że w takiej sytuacji „kandydatury uzupełni nasz klub i wtedy powołamy skład komisji w całości”.


„Siłą rzeczy nie będzie wyboru” – powiedział rzecznik rządu. Zaznaczył, że „wynika to z obowiązujących przepisów prawa, tej ustawy”.


„Najlepiej by było, gdyby opozycja oczywiście wystawiła swoich kandydatów, a jeżeli to nie będzie zrobione, to zgodnie z przepisami ustawy Sejm ma obowiązek dokonania wyborów członków pełnego składu komisji” – powiedział Müller.


Dodał, że decyzja o rozpoczęciu naboru do komisji to kompetencja marszałek Sejmu. „Czy to będzie najbliższe posiedzenie Sejmu, trudno powiedzieć” – powiedział Müller.


Rzecznik rządu pytany, czy komisja powinna składać się z polityków czy ekspertów, ocenił, że „w praktyce to będzie miks takich rozwiązań”, przy czym zaznaczył, że decyzję podejmie Sejm.


Reakcję Komisji Europejskiej na przyjęcie ustawy o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich ocenił jako „niezwykle szybką” i „niepoprzedzoną rzetelną analizą ustawy”.


„Przypomnę, że decyzje związane z odebraniem poświadczeń dostępu do informacji niejawnych, wszystkie kwestie związane z zakazem pełnienia funkcji, które się wiążą z wydatkowaniem środków publicznych – one podlegają kontroli sądowej dwuinstancyjnej. Nie jest prawdą (….), że komisja może odebrać prawo startu w wyborach do Sejmu czy do Senatu. Zgodnie z Konstytucją, z art. 99 ust. 3 w Polsce kandydować do Sejmu nie może tylko osoba, która jest skazana prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo z oskarżenia publicznego na karę pozbawienia wolności. Komisja nie może takich decyzji podejmować, nie wydaje wyroków.(…) Komisja nie jest sądem, jest organem administracji i od niej są odwołania do sądu” – powiedział Müller.


W jego ocenie błędnie w debacie o wpływach rosyjskich próbuje się postawić temat powołania komisji jako „spór na linii partii politycznych czy na niwie kampanijnym”.


„Problem jest taki, że w Polsce wpływy rosyjskie wymagają wyjaśnienia” – powiedział rzecznik rządu. Według niego, gdyby nie decyzja PiS o wybudowaniu gazociągu Baltic Pipe, dzisiaj „nie rozmawialibyśmy o kwestii cen gazu, ale braku gazu”, bo przed rządami PiS Polska przez lata nie dywersyfikowała dostaw gazu z Rosji. I - dodał - to wymaga wyjaśnień, podobnie jak sprawa umorzeń dla Gazpromu.


Sejm ustawę o powołaniu Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022 uchwalił 14 kwietnia br. Z inicjatywą jej powołania wyszli w grudniu ub.r. posłowie PiS. 11 maja br. Senat podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy w sprawie powołania tej komisji. Tydzień temu Sejm zagłosował przeciwko senackiej uchwale. W poniedziałek prezydent Duda poinformował, że podpisał ustawę oraz że skieruje ją - w trybie następczym - do TK.


We wtorek ustawa została opublikowana w Dzienniku Ustaw, a w środę weszła w życie. Zgodnie z przepisami dostosowującymi z tej ustawy "kluby poselskie lub parlamentarne przedstawiają kandydatów na członków komisji marszałkowi Sejmu w terminie 14 dni od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy". Głosowanie nad kandydatami na członków komisji ma natomiast odbyć się na pierwszym posiedzeniu Sejmu po upływie tego terminu. Przedstawiciele opozycji deklarowali, że nie przedstawią kandydatów do tej komisji oceniając m.in. że łamie ona zasadę trójpodziału władzy, jest "potworkiem ustrojowym", jest obliczona na potrzeby kampanii wyborczej.


Ustawa stanowi, że w skład komisji ma wejść dziewięciu członków w randze sekretarza stanu powoływanych i odwoływanych przez Sejm.


Komisja ma analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.


Decyzje, które mogłaby podejmować komisja, to m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.


Ustawę - jako niekonstytucyjną i naruszającą zasady demokratycznego państwa prawa - krytykują ugrupowania opozycyjne, które już zapowiedziały, że nie zaproponują swych przedstawicieli do tej komisji.(PAP)


autorka: Inga Domurat


ing/ mok/


Kraj i świat

2024-05-04, godz. 14:10 Wenezuela/ Maduro: podczas manewrów wojskowych odkryliśmy bazy USA przy granicy z Gujaną Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro ogłosił podczas prowadzonych przy granicy z Gujaną manewrów rzekome odkrycie 26 amerykańskich baz wojskowych i CIA. W ćwiczeniach… » więcej 2024-05-04, godz. 14:10 Węgry/ Socjolog: główny krytyk Orbana podejmuje ryzykowną decyzję startując w wyborach samorządowych Startując w wyborach samorządowych, Peter Magyar, w ostatnich tygodniach główny krytyk premiera Węgier Viktora Orbana, porzuca dotychczasową dobrze funkcjonującą… » więcej 2024-05-04, godz. 14:00 Wielkopolskie/ Jedna osoba poszkodowana w wyniku pożaru budynku w Międzychodzie Jedna osoba została poszkodowana w wyniku pożaru, jaki wybuchł w sobotę w budynku wielorodzinnym w Międzychodzie (woj. wielkopolskie). Do akcji zadysponowano… » więcej 2024-05-04, godz. 13:40 Grand Prix du Morbihan - Marta Lach trzecia na mecie w Plumelec Marta Lach (Ceratizit-WNT) zajęła trzecie miejsce w jednodniowym wyścigu kolarskim Grand Prix du Morbihan w Bretanii. Na finiszu w miejscowości Plumelec Polkę… » więcej 2024-05-04, godz. 13:40 Turcja/ W jednej z dzielnic Ankary szyldy mają być tylko po turecku W jednej z dzielnic stolicy Turcji, Ankary, wprowadzono zakaz wywieszania szyldów w języku innym niż turecki. W związku z przybyciem do Turcji w ostatnich… » więcej 2024-05-04, godz. 13:30 Sz. Hołownia do strażaków: chcielibyśmy być tacy jak wy: odważni, kompetentni i ofiarni (krótka 2) Kiedy widzimy was w akcji, nie tylko zazdrościmy wam, ale chcielibyśmy być tacy jak wy: odważni, kompetentni i ofiarni - powiedział w sobotę podczas centralnych… » więcej 2024-05-04, godz. 13:30 Niemcy/ Komisarz ds. antysemityzmu obawia się eskalacji protestów na uniwersytetach Komisarz rządu federalnego ds. antysemityzmu Felix Klein obawia się eskalacji propalestyńskich protestów na uczelniach. Postawa antysemicka jest 'niestety… » więcej 2024-05-04, godz. 13:20 Czechy/ Co najmniej jedna ofiara śmiertelna w wypadku na autostradzie D1 przy granicy z Polską Do poważnego wypadku drogowego z udziałem kilku samochodów doszło w sobotę na autostradzie D1 z Ostrawy w kierunku Polski. Dwie ciężarówki zmiażdżyły… » więcej 2024-05-04, godz. 13:20 Wielkopolskie/ Tłumy miłośników kolei bawią się Wolsztynie na Paradzie Parowozów Tłumy miłośników kolei pojawiły się w sobotę w Wolsztynie (Wielkopolskie) na 28. Paradzie Parowozów. Swoje wdzięki na imprezie prezentuje siedem lokomotyw… » więcej 2024-05-04, godz. 13:10 Liga hiszpańska - Lewandowski bliski wyprzedzenia Iniesty Piłkarz Barcelony Robert Lewandowski w sobotę może wyprzedzić Andresa Iniestę pod względem liczby strzelonych goli dla katalońskiego klubu. O godzinie 18.30… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »