Według francuskiej prefektury, specjalny plan ruchu został wdrożony w celu sprostania wyzwaniom związanym z logistyczną organizacją igrzysk olimpijskich. Paryż, znany już z dużego natężenia ruchu, poczynił ostatnio znaczne wysiłki w celu poprawy cyrkulacji i stworzenia środowiska bardziej przyjaznego dla pieszych. Inicjatywa ta podąża za przykładem koncepcji „Miasta 15 minut”.

Hiszpański dziennik AS donosi, że zamknięcie wpłynie na około 200 kilometrów ulic w Paryżu, a także w okolicach stolicy Francji. Zamknięcie dotyczy normalnego ruchu i ma na celu ułatwienie przemieszczania się sportowców, ale także innych uprawnionych grup zaangażowanych w igrzyska, takich jak służby ratunkowe czy media.

Pasy zostały wydzielone na czterech głównych autostradach prowadzących do stolicy, obwodnicy i niektórych drogach w centrum miasta, w ramach wielofazowego programu, który potrwa do zakończenia igrzysk paralimpijskich.

Celem jest umożliwienie sportowcom dotarcia do wszystkich miejsc zawodów, zarówno w Paryżu, jak i na przedmieściach, w czasie krótszym niż 20 minut od wioski olimpijskiej w Saint-Denis. Innymi słowy, w kategoriach olimpijskich miasto 15-minutowego spaceru stanie się miastem 30-minutowej jazdy samochodem, co było konkretnym zobowiązaniem zawartym we francuskiej ofercie.

Wraz z wprowadzeniem nowych zasad w ciągu zaledwie kilku dni na łamiących zasady nałożono już ponad 400 mandatów po 135 euro.(PAP)

mask/ sab/