Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-18, 11:10 Autor: PAP

Warmińsko-mazurskie/ Po wypadku na Śniardwach MOPR apeluje: używajcie rozumu i technologii

Czeska załoga w okolicach wyspy Czarci Ostrów na jeziorze Śniardwy wpłynęła na kamienie i tak bardzo uszkodziła housebota, że ten zatonął. Załogantów podjęli z wody ratownicy MOPR, a miasto Mikołajki zapewniło rozbitkom nocleg.

"To pierwsza w tym roku taka sytuacja, byśmy musieli rozbitkom zapewniać nocleg" – powiedział PAP burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski.


Dodał, że taka pomoc była konieczna, bo czeska załoga straciła wszystko co miała: ubrania, pieniądze, dokumenty.


"Na dokładkę nie można się było skontaktować z armatorem łodzi, który w takich sytuacjach też powinien pomóc załodze. Musieliśmy tych ludzi otoczyć opieką" – podkreślił w rozmowie z PAP Jakubowski.


Gmina Mikołajki ulokowała rozbitków na noc w starej szkole w Tałtach, gdzie są pokoje noclegowe dla potrzebujących turystów. Są one używane 2-3 razy w roku.


Czesi – dorośli i dzieci – pływali houseboatem po jeziorze Śniardwy. W okolicach wyspy Czarci Ostrów wpłynęli na płyciznę z kamieniami i tak bardzo uszkodzili łódź, że ta zatonęła.


"Ponieważ Czesi, poza czeskim, nie znali żadnego języka, był problem, by się z nimi porozumieć. Nasz dyżurny używał translatora, by zlokalizować tę załogę" – powiedział PAP prezes Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (MOPR) Jarosław Sroka.


Miejsce, w które wpłynęli Czesi jest oznaczone czarno-żółtymi tyczkami, tzw. znakami kardynalnymi. Przed 20 laty ratownicy MOPR ze swojej inicjatywy i dzięki wsparciu sponsorów kupili takie tyczki i w porozumieniu z Wodami Polskimi oznakowali na Szlaku Wielkich Jezior niebezpieczne miejsca. Mimo to nie wszyscy żeglarze wiedzą, co oznaczają te tyczki.


"Ustawodawca dopuścił możliwość pływania bez uprawień, co powoduje, że ludzie widzą znaki, ale ich nie znają. Stąd takie sytuacje jak ta wczorajsza. Dobrze, że nikomu nic się nie stało" – podkreślił burmistrz Mikołajek.


Zdaniem Sroki brak wiedzy nie usprawiedliwia żeglarzy. "Dziś każdy nosi przy sobie telefon. Jest bardzo wiele aplikacji, które pokazują, gdzie są niebezpieczne miejsca. Każdy, kto jeździ po drodze, musi znać znaki, tak samo każdy, kto decyduje się na pływanie, musi znać znaki – to rzecz bezdyskusyjna. Houseboaty i niektóre łodzie mają na pokładzie elektroniczne mapy, które pokazują im, gdzie są i jak jest głęboko. Naprawdę przy obecnym stanie techniki trzeba się starać, by wpłynąć na kamienie czy mieliznę. Na wodzie trzeba używać rozumu, techniki, obserwować otoczenie – nie ma innej opcji" – podkreślił prezes MOPR.


Sroka przyznał, że niestety rośnie liczba korzystających z wody, którzy nie mają najmniejszego nawet pojęcia, gdzie są. Od dwóch dni na Śniardwach trwa akcja poszukiwawcza 32-letniego mężczyzny, który wyskoczył z roweru wodnego.


"Kolega, który z nim płynął, tak spanikował, że nie wiedział ani skąd wypłynęli, ani dokąd płynął. Wiedział tylko, że jest na zielonym rowerze. Nasz ratownik musiał z tym człowiekiem ponad 40 minut rozmawiać, by ten trochę doszedł do siebie, a dyżurny prowadził już akcję. Gdy ratownicy dopłynęli na miejsce, okazało się, że zielonych rowerów wodnych jest w pobliżu pięć" – powiedział Sroka.


Akcję poszukiwawczą na Śniardwach prowadzi straż pożarna.


Na początku wakacji na północy szlaku utonął mężczyzna, który wskoczył do wody z łodzi – jego załoganci także nie umieli powiedzieć ratownikom, gdzie są. (PAP)


jwo/ joz/


Kraj i świat

2024-07-18, godz. 16:00 Ekstraklasa piłkarska - trener Śląska: oczekiwania na wyższym poziomie Trener piłkarzy Śląska Wrocław Jacek Magiera przed startem nowego sezonu ekstraklasy przyznał, że dla jego zespołu będzie on na pewno trudniejszy niż… » więcej 2024-07-18, godz. 16:00 Ukraina/ Ekspert: wycofanie naszych wojsk z Krynek odblokowało Rosjanom 70 tys. żołnierzy Wycofanie naszych wojsk z lewego brzegu Dniepru i regionu Chersonia ułatwia działania Rosjanom. Utrzymywanie tego przyczółku powstrzymywało na miejscu rosyjskie… » więcej 2024-07-18, godz. 16:00 Prok. Nowak: poseł Woś zostanie wezwany tak, by była pewność, że odbierze zawiadomienie Poseł Michał Woś, któremu prokuratura zamierza postawić zarzuty i przesłuchać jako podejrzanego, będzie wezwany tak, by była pewność, że odbierze zawiadomienie… » więcej 2024-07-18, godz. 16:00 Bezpłatne zabiegi kosmetyczne w ramach kampanii „Blizna niejedno ma imię” (MediaRoom) W ramach kampanii społecznej „Blizna niejedno ma imię” osoby z bliznami mogą się zgłaszać na nieodpłatne zabiegi kosmetyczne w całej Polsce. Stosowana… » więcej 2024-07-18, godz. 16:00 Premier Tusk spotkał się z szefem rządu Wielkiej Brytanii Wspólnie będziemy dbać o bezpieczeństwo Europy - oświadczył premier Donald Tusk w mediach społecznościowych, załączając zdjęcie ze spotkania z szefem… » więcej 2024-07-18, godz. 15:50 Przywódcy Japonii i państw Pacyfiku: sprzeciwiamy się zmianom status quo w regionie Uczestnicy zakończonego w czwartek w Tokio 10. szczytu Państw Wyspiarskich Pacyfiku, w obliczu narastających obaw o intensyfikację wpływów Chin, wyrazili… » więcej 2024-07-18, godz. 15:50 Liga francuska - Vieira nie jest już trenerem Strasbourga Patrick Vieira rozstał się za porozumieniem stron z występującym we francuskiej ekstraklasie piłkarskiej Strasbourgiem - ogłosił klub z Alzacji. 48-letni… » więcej 2024-07-18, godz. 15:50 Białystok/ Proces 50-letniego kierowcy ws. śmiertelnego wypadku na przejściu dla pieszych Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku rozpoczął się w czwartek proces 50-letniego kierowcy, oskarżonego o śmiertelne potrącenie kobiety na przejściu dla… » więcej 2024-07-18, godz. 15:50 Białystok/ 1 sierpnia otwarcie wystawy "Powstanie Warszawskie - Karny - Historie osobiste" Wystawa czasowa poświęcona Powstaniu Warszawskiemu i udziałowi w nim artysty rzeźbiarza Alfonsa Karnego - zostanie otwarta w czwartek 1 sierpnia w Muzeum Rzeźby… » więcej 2024-07-18, godz. 15:50 Lubelskie/ Zablokowana dk48 w Sobieszynie; bus zderzył się z samochodem Zablokowana jest droga krajowa nr 48 w miejscowości Sobieszyn (Lubelskie), gdzie w wyniku zderzenia busa i samochodu osobowego dwie osoby trafiły do szpitala… » więcej
891011121314
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »