Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-13, 19:10 Autor: PAP

PGG: odnaleziony górnik został już przetransportowany do szpitala (opis2)

Odnaleziony po wstrząsie w kopalni Rydułtowy 32-letni sztygar jest przytomny, w stanie komunikatywnym; mężczyzna został już przetransportowany do szpitala - poinformowała Polska Grupa Górnicza (PGG).

"Górnik wjechał na powierzchnię po godz. 17.00. O 18.15 został przekazany LPR. Oficjalnie zakończono również akcję po wycofaniu 60-70 ratowników" - przekazał w sobotę PAP Witold Gałązka z biura prasowego PGG.


PGG nie informuje do jakiego szpitala trafił poszkodowany. W grę wchodzi Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. św. Barbary Centrum Urazowe w Sosnowcu lub Górnośląskie Centrum Medyczne Katowice Ochojec.


Wcześniej na konferencji prasowej zorganizowanej pod kopalnią Rydułtowy prezes Polskiej Grupy Górniczej (PGG) Leszek Pietraszek podawał szczegóły odnalezienia górnika. "Przed godziną 14.00 ratownicy dotarli do ostatniego z górników, który znajdował się pod ziemią. Górnik (...) został odnaleziony przez ratowników w stanie komunikatywnym, z kontaktem" - przekazał prezes PGG.


Ratownicy znaleźli poszkodowanego w chodniku VI. Było to miejsce w pobliżu telefonu, z którego w chwili wypadku prowadzona była rozmowa. Jak podkreślił zarząd PGG, należy domniemywać, że po zdarzeniu, górnik początkowo zaczął się wycofywać, jednak z uwagi na urazy, zaprzestał przemieszczania się. Z górnikiem po wstrząsie nie było kontaktu.


"W tej przestrzeni, gdzie poszukiwaliśmy tego pracownika, nie wiedzieliśmy, gdzie mógł się przemieścić, ale wiedzieliśmy, że na tym terenie panowała atmosfera zdatna do oddychania" - powiedział pełnomocnik zarządu PGG Marek Skuza.


Odnaleziony górnik ma 32-lata i jest sztygarem oddziału elektrycznego. Według informacji PGG od służb ratowniczych, mężczyzna miał trudności z oddychaniem w pozycji leżącej, mimo to najlepiej funkcjonował w tej właśnie pozycji, na miejscu zdarzenia został opatrzony przez lekarza.


Do silnego wstrząsu w kopalni Rydułtowy doszło w czwartek o godz. 8.16. W zagrożonym rejonie 1150 m pod ziemią było 78 górników, którzy prowadzili prace konserwacyjne maszyn i urządzeń. 76 z nich zostało wycofanych, 17 trafiło do szpitali. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, część poszkodowanych jeszcze tego samego dnia wróciła do domów.


"W tym momencie mamy jeszcze czterech górników w szpitalach. Spośród tych górników, jeden, który był w najgorszym stanie, jest już w stanie stabilnym, niezagrażającym życiu. Poddany jest on cały czas opiece lekarskiej" - powiedział prezes.


Od czwartkowego rana trwało poszukiwanie dwóch pozostałych górników. Późnym popołudniem tego dnia prezes Wyższego Urzędu Górniczego Piotr Litwa przekazał informację o zlokalizowaniu jednego z pracowników, wieczorem PGG przekazała informację o jego śmierci. Drugi pracownik został odnaleziony w stanie komunikatywnym w sobotę, czyli po dwóch dniach od katastrofy.


"W działaniach ratowniczych uczestniczyły 84 zastępy ratowników górniczych, w tym 10 zastępów zawodowych Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego (CSRG)" - podkreślił prezes CSRG Mirosław Bagiński.


Jak relacjonował Marek Skuza, ratownicy przyjęli dwutorową ścieżkę dojścia do rejonu, w którym znajdował się poszukiwany górnik. Z jednej strony żmudnie przebierali ręcznie zawalone wyrobisko, aby zwiększyć przepływ powietrza dla całej ramki ścian. To spowodowało obniżenie stężenia metanu, by od drugiej strony można było wejść, pokonując drogę o długości 2 km. Tą, najbezpieczniejszą drogą wycofany został ostatni poszukiwany pracownik.


"Ta droga była bezpieczniejsza pod względem zagrożenia sejsmicznego, bo mijaliśmy rejon, gdzie nastąpiły skutki tego zdarzenia" - wyjaśnił Marek Skuza.


Obok wybuchów metanu i pyłu węglowego podziemne wstrząsy należą do najczęstszych przyczyn wypadków górniczych. W tym roku w polskich kopalniach węgla kamiennego zginęło już siedmiu górników, sześciu z nich to ofiary wstrząsów.


Z danych WUG wynika, że co roku na obszarze działania polskich kopalń węgla kamiennego notowanych jest ok. 1,5 tys. wstrząsów zaliczonych do kategorii wysokoenergetycznych (o magnitudzie powyżej 1,7). Przeważająca część wstrząsów, nawet jeżeli są odczuwalne na powierzchni, nie wywołuje negatywnych skutków. Te, które powodują uszkodzenia w infrastrukturze pod ziemią lub na powierzchni, nazywane są tąpnięciami.


Najczęstszą przyczyną wstrząsów jest odprężenie górotworu wskutek eksploatacji węgla, co skutkuje uwolnieniem skumulowanej w górotworze energii. Ze względu na różne warunki geologiczne niektóre wstrząsy są silnie odczuwane na powierzchni, inne są tam praktycznie niezauważalne (wstrząsy rejestrowane są także na terenach, gdzie działają kopalnie odkrywkowe).


Kopalnia Rydułtowy jest jednym z najstarszych czynnych zakładów wydobywczych na Górnym Śląsku, jej początki sięgają 1792 r. Według informacji PGG, eksploatacja ścian jest prowadzona pomiędzy poziomami 1000 m i 1200 m. Najgłębsze czynne wyrobiska znajdują się na poziomie około 1250 m. Zakład ma drugi stopień zagrożenia tąpaniami w trzystopniowej skali. (PAP)


autorka: Julia Szymańska


jms/ mow/


Kraj i świat

2024-07-16, godz. 11:00 NFZ zbierze informacje o datach opisu tomografii i rezonansu Podmioty lecznicze wykonujące tomografię komputerową i rezonans magnetyczny będą podawać Narodowemu Funduszowi Zdrowia (NFZ) datę, kiedy pacjent uzyskał… » więcej 2024-07-16, godz. 11:00 Szatkowski uważa, że wypowiedzi premiera pod jego adresem należy interpretować jako element sporu z prezydentem B. ambasador przy NATO a obecnie doradca prezydenta Tomasz Szatkowski oświadczył, że nie ma wiedzy o zarzutach SKW pod jego adresem, a wypowiedzi na ten temat… » więcej 2024-07-16, godz. 11:00 Pomorskie/ Po wypadku zablokowana dk 55 w miejscowości Marynowy Służby pracują na miejscu wypadku, do którego doszło we wtorek w godzinach porannych w miejscowości Marynowy w powiecie nowodworskim (Pomorskie). Poszkodowana… » więcej 2024-07-16, godz. 10:50 Mongolia/ Od 11 lipca w zbiornikach wodnych i rzekach utonęły co najmniej 24 osoby Od ubiegłego czwartku (11 lipca) do poniedziałku, tj. w okresie narodowego święta Naadam, w zbiornikach wodnych i rzekach w Mongolii utonęły co najmniej… » więcej 2024-07-16, godz. 10:50 Niemcy/ MSW zdelegalizowało skrajnie prawicowy magazyn "Compact" Ministra spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser we wtorek zakazała publikacji magazynu 'Compact', uznanego przez kontrwywiad za skrajnie prawicowy. Zdelegalizowała… » więcej 2024-07-16, godz. 10:50 Prof. Pinkas: gdy cena alkoholu i papierosów rośnie, spożycie spada (wywiad) Badanie naukowe nie pozostawiają wątpliwości, że jeśli alkohol i papierosy są tanie, to ich konsumpcja wzrasta, a gdy ich cena rośnie, to spożycie spada… » więcej 2024-07-16, godz. 10:50 Paryż - były brytyjski minister sportu: ceremonia "nadaje ton" igrzyskom Hugh Robertson, były brytyjski minister sportu odpowiedzialny za igrzyska olimpijskie Londyn 2012, podkreślił, że ceremonia otwarcia 'nadaje ton' reszcie … » więcej 2024-07-16, godz. 10:40 Pomorskie/ Pożar pawilonu handlowego we Władysławowie; ranna jedna osoba Osiem zastępów straży pożarnej gasiło pożar pawilonu handlowego, do którego doszło we wtorek w godzinach porannych przy ul. Morskiej we Władysławowie… » więcej 2024-07-16, godz. 10:40 W. Brytania/ Były szef NATO: musimy potrafić stawić czoła "śmiercionośnemu kwartetowi" Brytyjskie siły zbrojne muszą być w stanie stawić czoła 'śmiercionośnemu kwartetowi' Chin, Rosji, Iranu i Korei Północnej - ostrzegł były sekretarz… » więcej 2024-07-16, godz. 10:40 Nowacka: będzie dodatkowe 20 mln zł na program "Podróże z klasą" (krótka) Po dyskusjach w ministerstwie podjęłam decyzję, by przeznaczyć dodatkowe 20 mln zł na program 'Podróże z klasą'- powiedziała podczas wtorkowej konferencji… » więcej
90919293949596
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »