Sankcje, poinformował MSZ, oznaczają zablokowanie rachunków bankowych oraz uniemożliwienie dokonywania transakcji finansowych w Iranie, a także zakaz wydawania wiz i wjazdu na teren Republiki Islamskiej. Jak zauważył portal, ewentualny efekt owych sankcji "wydaje się niejasny". Irańskie ministerstwo twierdzi, że osoby i firmy objęte sankcjami były zaangażowane w "akty terrorystyczne i rażące naruszenia praw człowieka poprzez wsparcie dla brutalnych działań reżimu syjonistycznego wobec Palestyńczyków, zwłaszcza ludności w Strefie Gazy" - przekazał emigracyjny i opozycyjny portal Iran International.

Objęci sankcjami są m.in.: generał Bryan Fenton z amerykańskiego dowództwa operacji specjalnych, wiceadmirał Brad Cooper (były dowódca Piątej Floty Marynarki USA), Jason Brodsky, dyrektor organizacji walczącej z atomowymi ambicjami militarnymi Iranu (United Against Nuclear Iran), brytyjski minister obrony Grant Shapps, generał James Hockenhull, szef dowództwa strategicznego oraz brytyjska Królewska Marynarka Wojenna na Morzu Czerwonym.

Sankcje obejmują także amerykańskie firmy Lockheed Martin, Chevron (za współpracę przy odwiertach gazowych), General Dynamics Corporation i Skydio, a także przedsiębiorstwo wywiadowcze Kharon, któremu Teheran ma za złe uczestnictwo w próbach odcięcia terrorystycznych organizacji Hamas i Islamski Dżihad od dostępu do giełdy kryptowalut. Na liście znalazły się też brytyjskie Elbit Systems, Parker Meggitt i Rafael UK.

Do czasu zwycięstwa rewolucji islamskiej i wprowadzenia teokracji w 1979 r. Iran i Izrael nie dzieliły żadne znaczące konflikty ani spory. Jednak od czasu, kiedy władzę w Teheranie przejęli duchowni, antyizraelska postawa stała się naczelnym tematem polityki zagranicznej Iranu.(PAP)

os/ kar/