Ekstraklasa piłkarska – trener Cracovii: każda seria musi się kiedyś skończyć
Krakowski zespół w minionej kolejce wywiózł cenny punkt z Poznania po bezbramkowym remisie z Lechem, ale ta zdobycz nie poprawiła sytuacji w tabeli. W poniedziałek Puszcza Niepołomice remisując 1:1 z Koroną Kielce zepchnęła Cracovię na 15. miejsce, czyli tuż nad strefę spadkową (2 punkty przewagi nad Koroną).
"Pasy" na finiszu nie mają łatwego terminarza. Trzy najbliższe kolejki to starcia z zespołami ze ścisłej czołówki – Górnikiem, Śląskiem Wrocław i Rakowem Częstochowa i dopiero w ostatniej kolejce wyjazd do Chorzowa na mecz z przedostatnim Ruchem. W walce o utrzymanie będzie się więc liczył każdy punkt. Trener Kroczek ma tego pełną świadomość.
"Kolejne spotkania do dla nas być albo nie być w ekstraklasie. Wierzę, że wsparcie kibiców będzie wyjątkowe, zwłaszcza w trudnych chwilach i jeśli się nam takie przytrafia, to będziemy potrafili się podnieść. W Poznaniu piłkarze pokazali, że stać ich na konsekwencję i agresję w grze” – podkreślił.
Szkoleniowiec "Pasów" nie ma komfortowej sytuacji jeśli chodzi o wybór składu. Już przed meczem z Lechem kontuzji doznało dwóch ważnych obrońców – Arrtu Hoskonen i Eneo Bitri. Na razie nie wiadomo kiedy wrócą do gry. Jest także problem z bramkarzami. W poprzednim tygodniu urazu doznał podstawowy golkiper – Sebastian Madejski. W Poznaniu dobrze zastąpił go Lukas Hrosso, ale z powodu kontuzji trzeciego bramkarza Adama Wilka na ławce rezerwowych usiadł 16-letni Konrad Golonka.
"W piłce jest to normalne, że ktoś nie może grać. Wtedy wchodzi kolejny zawodnik, na którego liczymy" – stwierdził Kroczek.
Piątkowy rywal „Pasów” to największa rewelacja rundy wiosennej. Górnik notuje serię czterech kolejnych zwycięstw, dzięki której awansował na trzecie miejsce w tabeli.
"Trener Jan Urban lubi grę z dużą liczbą podań i wykorzystaniem skrzydeł. Jego skrzydłowi są najszybsi w ekstraklasie, to fakt. Górnik jest na fali, ale każda seria ma to do siebie, że musi się skończyć. Czujemy pewność siebie, ale proszę nie mylić tego z butą i arogancją" – zaznaczył Kroczek.
Piątkowy mecz w Krakowie rozpocznie się o godz. 18.00. W poprzednim spotkaniu tych drużyn w Zabrzu Górnik wygrał 1:0.
Grzegorz Wojtowicz (PAP)
gw/ co/