Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-13, 08:40 Autor: PAP

Warszawa/ Premiera "Lekkoducha" w reż. I. Gorzkowskiego w Teatrze Ochoty - w sobotę

Główny bohater przeprowadza rodzaj eksperymentu: co by było, gdyby nie podejmować żadnych decyzji, nic nie czuć. Wręcz manifestuje niechęć do brania odpowiedzialności za cokolwiek - mówi PAP Igor Gorzkowski, reżyser "Lekkoducha" wg powieści Iwana Gonczarowa. Premiera w Teatrze Ochoty - w sobotę.

Igor Gorzkowski w stołecznym Teatrze Ochoty im. Haliny i Jana Machulskich przygotował spektakl pt. "Lekkoduch" na podstawie powieści "Obłomow" Iwana Gonczarowa z 1859 r. w tłumaczeniu Nadziei Druckiej. Jego motto brzmi: "Chyba sobie nie wyobrażacie, że świat da nam spokój?".


"Akcję umieszczamy w umownej przestrzeni i trzymamy się podziału czasu zdarzeń, który Gonczarow opisał na kilkuset stronach. To są cztery tomy, które u nas tworzą cztery akty. Z tej czwartej części zostawiliśmy w spektaklu tylko trzy sceny" - wyjaśnił Gorzkowski.


"W pierwszym akcie koncentrujemy się na prezentacji postaci Obłomowa. Osobny fragment przedstawienia ukazuje jego relację miłosną z Olgą" - mówił. "Pokazujemy rodzącą się miłość, potem jej rozwój i nagłe zerwanie. Eksploatujemy ten wątek romantyczny powieści, by ukazać konsekwencje sytuacji, gdy Obłomow ponownie popada w marazm. Wręcz manifestuje niechęć do brania odpowiedzialności za cokolwiek" - tłumaczył reżyser. "Można to nazwać niechęcią do życia" - ocenił.


Zwrócił uwagę, że zmiana tytułu spektaklu na "Lekkoduch" była spowodowana tym, że powieść Iwana Gonczarowa nie jest powszechnie znana. "Chcieliśmy poprzez tytuł niejako przybliżyć to przedstawienie publiczności. Zresztą spadkobiercy tłumaczki zaakceptowali ten tytuł, mówiąc, że jest dobrany, niejako wyjęty z powieści" - wyjaśnił.


"Główny bohater przeprowadza rodzaj eksperymentu: co by było, gdyby nie podejmować żadnych decyzji, nic nie czuć. Poprzedziły go próby mierzenia się z życiem, próbował bowiem zrobić karierę urzędniczą, miał na swoim koncie ambitne próby literackie, wreszcie prowadził ożywione życie towarzyskie, które również zarzucił" - tłumaczył. "Myślę, że jemu cały czas chodzi o człowieczeństwo. Domaga się tego, by odnaleźć człowieka w innych ludziach. Uważa jednak, że pospolite działania otaczających go osób oddzielają je od człowieczeństwa, a jedynym sposobem, by +być człowiekiem+, jest odciąć się od bodźców zewnętrznych i powrócić do tego, co Obłomow nazywa +rajem utraconym+" - podkreślił Gorzkowski.


"To jest eksperyment egzystencjalny. Dziś po lekturze tej powieści można bohatera podejrzewać np. o to, że cierpi na depresję. Ja jednak zakładam, że Obłomow ma w gruncie rzeczy silną wolę, gdyż wytrwanie w postanowieniu, że nie będzie się nic robić, wcale nie jest łatwe" - powiedział reżyser.


Pytany o to, jakiego społeczeństwa Obłomow jest obrazem, Igor Gorzkowski powiedział: "To, o czym dotąd mówiłem, jest wytworzoną przez niego teorią i strategią trwania". "Ona w pewien sposób legitymizuje sytuację, w której możemy odrzucić wszelką odpowiedzialność i w które ta odpowiedzialność przez kogoś musi być podjęta. Gdy nie czynią tego elity, do których Obłomow jest zaliczany - to ta władza, ta sprawczość trafia w ręce tych, którzy są cwansi. Często tych, którzy reprezentują siłę" - podkreślił.


"To w powieści jest bardzo silnie akcentowane. Na poziomie uniwersalnym pewne nasze zaniechania, decyzje, o których myślimy, że dotyczą tylko nas, mają swoje skutki na gruncie społecznym" - zaznaczył. "Bywa, że wywołują lawinę zdarzeń. Patrząc historycznie, Gonczarow napisał powieść w połowie XIX w., a jego spostrzeżenia dotyczyły gnuśnej kondycji społeczeństwa w Rosji. Pół wieku później te zaniechania doprowadziły do wybuchu rewolucji" - przypomniał reżyser.


"Sięgnąłem po ten tekst z dwóch powodów. Pierwszym jest adekwatność do czasów i kondycji społeczeństwa, w którym żyjemy. Na przykład jedna z postaci w spektaklu mówi: +Ja bywam w biurze raz na tydzień, a resztę to właściwie jestem zdalnie+. Widzowie odnajdą tu mnóstwo sytuacji i elementów, które kojarzą się z naszą rzeczywistością" - powiedział.


Wyjaśnił, że "drugim powodem jest to, że cały czas w środowisku teatralnym trwa dyskusja, czy literaturę rosyjską wystawiać i czytać, czy nie". "Uważam, że zdecydowanie należy ją czytać i inscenizować, bo duża jej część nie stanowi tego rodzaju parawanu, którym posługuje się rząd rosyjski. Znaleźć można teksty i autorów zrywających te parawany i pokazujących mechanizmy społeczne, które funkcjonowały w przeszłości i funkcjonują obecnie" - zaznaczył. "One obrazują to, co dzieje się w tej chwili" - dodał reżyser.


"Dla mnie takim odkryciem w tej powieści jest np. to, że Gonczarow atakuje przyzwolenie rosyjskiego społeczeństwa na cwaniactwo" - mówił. "Zwrócę uwagę, że np. w bajkach rosyjskich nie występują postacie pracowite, solenne, systematyczne. One opowiadają o tym, że trzeba ukraść lub kogoś oszukać, żeby coś uzyskać. W tej ludowej mądrości ten spryt graniczący z przestępstwem jest bardzo ceniony" - ocenił Gorzkowski.


"W +Obłomowie+ jest np. postać, o której Gonczarow napisał, że nie potrafimy zapamiętać jego nazwiska ani twarzy, ani tego, kim on jest, ponieważ on jest emanacją społeczeństwa. Pisarz uruchamia tę personę w świecie Obłomowa - i widzimy, jak ona przytakuje, a po chwili bardzo łatwo zapala się i jest agresywna, gdy tylko zostanie odpowiednio zmanipulowana" - mówił. "Po chwili widzimy, jak łatwo ją zdusić i przestraszyć" - dodał reżyser.


Zwrócił uwagę, że często docierają do nas informacje o tym, jakie notowania społeczne w Rosji ma wojna w Ukrainie. "Uważam, że poprzez czytanie i wystawianie takiej literatury dowiemy się trochę więcej o mechanizmach, które tym społeczeństwem rządzą" - powiedział Igor Gorzkowski.


"Obłomow leży martwy, odziany w garnitur z bierności, ze wszystkich sił unika podjęcia decyzji i działań. Nie interesuje go ani praca, ani twórczość, ani miłość. Wokół jego ciała zaczyna tańczyć uwspółcześniony, odarty z dusznych kostiumów świat. W korowodzie intryg, ludzkiej chciwości, współuzależnienia, nader prostych trików i znanych zakończeń swojego złotego środka szuka on, a raczej inni szukają w nim, poddają go nieustannej wiwisekcji, badaniu, metaforycznemu przyszpileniu do starej tablicy w klasie od biologii" - napisano w zapowiedzi przedstawienia.


Wyjaśniono, że "+Lekkoduch+ według +Obłomowa+ Iwana Gonczarowa jest tak współczesny jak TO całe pokolenie". "+Lekkoduch+ jest o spokoju przy niewychodzeniu z pokoju. Spektakl staje się zatem nie tylko opowieścią o jednostce zatopionej w marazmie, ale także refleksją nad współczesnym ludzkim doświadczeniem, jego wyzwaniami i konsekwencjami" - czytamy w informacji o spektaklu.


Encyklopedia PWN przypomina, że "+obłomowszczyzna+ (z jęz. ros.) oznacza bezczynność, gnuśność, czcze marzycielstwo". Termin pochodzi od nazwiska tytułowego bohatera powieści "Obłomow" Iwana Gonczarowa.


W zapowiedzi przedstawienia zwrócono uwagę, że japońskie słowo "hikikomori" pochodzi od czasownika "hikikomoru" oznaczającego "wejście do środka i niewychodzenie na zewnątrz", "ograniczenie się do przebywania w zamkniętej przestrzeni, domu, pokoju". "Słowo +hikikomori+ nabrało nowego znaczenia w latach 90. XX wieku w wyniku badań naukowych zjawiska nasilającego się w Japonii, polegającego na izolowaniu się od społeczeństwa, zamknięciu się przez długi czas wewnątrz własnego domu lub pokoju i niemożności uczestnictwa w życiu społecznym" - czytamy we wpisie.


Początek powieści Gonczarowa brzmi: "W mieszkaniu swojem, na ulicy Grochowej, w domu, którego ludności starczyłoby na całe miasto powiatowe, rano leżał w łóżku Ilja Iljicz Obłomow". "Był to człowiek trzydziestu paru lat, średniego wzrostu, przyjemnej powierzchowności, o mocno szarych oczach, ale w rysach jego twarzy nie dostrzegało się żadnej myśli, żadnego skupienia. Myśl, jak ptak, błądziła po twarzy: pokazywała się w oczach, siadała na półotwartych ustach, chowała się w zmarszczkach czoła, niekiedy znikała zupełnie, a wówczas na niej malowała się spokojna, równa obojętność. Z twarzy przechodziła ona na całą jego postać i zdawało się, że ją widać było nawet w fałdach szlafroka" - czytamy. "Niekiedy wyraz jego twarzy przybierał charakter niby zmęczenia, niby znudzenia. Ani zmęczenie, ani nuda nie mogły wszakże ani na chwilę pozbawić twarzy wyrazu tej miękkości, która zdawała się zasadniczym rysem nie tylko twarzy, lecz i duszy" - opisał swojego bohatera Gonczarow.


Reżyseria i adaptacja - Igor Gorzkowski. Scenografię i kostiumy zaprojektowała Magdalena Dąbrowska. Dramaturgia ruchu - Iwona Pasińska. Muzykę skomponował Maciej Witkowski. Konsultacje z techniki mowy - Agata Mastalerz. Konsultacje aktorskie - Janusz R. Nowicki.


Występuje nowy zespół sezonowy Teatru Ochoty: Piotr Gadomski, Piotr Kulesza, Barbara Liberek, Aleksandra Tokarczyk i Maciej Walter.


Premiera "Lekkoducha" - 13 kwietnia o godz. 19 w Teatrze Ochoty im. Haliny i Jana Machulskich w Warszawie. Kolejne przedstawienia - 14-15 oraz 19-20 kwietnia.(PAP)


autor: Grzegorz Janikowski


gj/ miś/


Kraj i świat

2024-07-23, godz. 07:20 Joanna Bator: bałam się, że jasna, choć tragiczna bajka o moim dziadku okaże się rozczarowaniem (wywiad) Dziadek był nieobecnością. Bałam się, że ta jasna, choć tragiczna bajka o nim okaże się rozczarowaniem - powiedziała PAP pisarka Joanna Bator. Jej dziadek… » więcej 2024-07-23, godz. 07:00 Media: palestyńskie ugrupowania podpisały w Pekinie deklarację o współpracy Kilkanaście palestyńskich ugrupowań politycznych podpisało we wtorek w Pekinie deklarację o współpracy - poinformowały chińskie media państwowe. Dokument… » więcej 2024-07-23, godz. 06:40 Paryż - trener florecistów Glonek: mamy dużo szans medalowych w szermierce (wideo) 'Startujemy w trzech konkurencjach indywidualnie i mamy trzy drużyny, więc dużo szans medalowych w szermierce' - powiedział PAP trener polskich florecistów… » więcej 2024-07-23, godz. 06:20 Senacka Komisja Kultury we wtorek ponownie zajmie się nowelą ustawy o prawie autorskim Senacka Komisja Kultury i Środków Przekazu we wtorek będzie kontynuować prace nad nowelizacją ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Senatorowie… » więcej 2024-07-23, godz. 06:10 Włochy/ Coraz bardziej dotkliwa susza na Sycylii, mieszkańcy apelują: chcemy wody Problemy z dostawami wody do domów i z nawadnianiem upraw, jeziora przypominające kałuże - taka sytuacja panuje w niektórych rejonach Sycylii, gdzie utrzymujące… » więcej 2024-07-23, godz. 06:00 Co piąty Amerykanin uważa, że sztuczna inteligencja ma świadomość Co piąty Amerykanin uważa, że sztuczna inteligencja (AI) ma świadomość - wynika z badania przeprowadzonego na reprezentatywnej grupie 3500 respondentów… » więcej 2024-07-23, godz. 06:00 Obszary wiejskie chłodzą miasta Szerokie pasy terenów wiejskich mogą obniżyć temperaturę w miastach nawet o 0,5 st. C. Wskazują na to wyniki 20-letnich pomiarów. » więcej 2024-07-23, godz. 06:00 Scenarzyści „Iron Mana” pracują nad ekranizacją komiksu o indyjskim superbohaterze Mark Fergus i Hawk Ostby wracają do kina superbohaterskiego. Autorzy rozpoczynającego Kinowe Uniwersum Marvela (MCU) „Irona Mana” z 2008 roku, napiszą adaptację… » więcej 2024-07-23, godz. 06:00 Plaga czarnej śmierci w Europie mogła pojawić się już przed ponad 5 tysiącami lat Powodem nagłego wyginięcia przed ponad pięcioma tysiącami lat wielu mieszkańców Europy mogła być epidemia wywołana przez bakterie Yersinia pestis - twierdzą… » więcej 2024-07-23, godz. 06:00 USA/ Harris poparła wystarczająca liczba delegatów dla jej nominacji w wyścigu do Białego Domu W poniedziałek co najmniej 2579 demokratycznych delegatów zadeklarowało poparcie dla wiceprezydent Kamali Harris jako kandydatki tej partii w wyborach na prezydenta… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »