Akcja musicalu „Kiss of the Spider Woman” rozgrywa się w argentyńskim więzieniu w 1981 roku. Tytułowa kobieta-pająk o imieniu Aurora to wytwór fantazji fryzjera Lusia Moliny, który odsiaduje wyrok ośmiu lat pozbawienia wolności za seks z nieletnimi. Aby uciec od brutalnego więziennego świata, Molina wyobraża sobie filmy, w których gwiazdą jest Aurora, która zabija swoje ofiary pocałunkami. Życie Moliny zmienia się, gdy do jego celi trafia marksista Valentin Arregui Paz, z którym nawiązuje niespodziewaną więź.

Jak informuje portal „Variety”, scenariusz filmu powstanie w oparciu o powieść Puiga oraz scenariusz musicalu autorstwa Terrence’a McNally’ego, zabrzmią w nim muzyka i piosenki skomponowane przez Johna Kandera i Freda Ebba. Będzie to produkcja niezależna. Nie wiadomo jeszcze, kto zagra Molinę. W ogłoszeniu castingowym czytamy, że poszukiwana osoba „otwarcie przedstawiająca się jako queerowa i będąca zniewieściałym gejem, ale może też być osobą niebinarną/transkobiecą”. W wyreżyserowanej przez Hectora Babenco ekranizacji rolę Moliny zagrał William Hurt, za co został nagrodzony Oscarem. Zdjęcia do filmu mają rozpocząć się w kwietniu w New Jersey.

Na początku przyszłego roku zadebiutuje najnowszy album Jennifer Lopez zatytułowany „This Is Me… Now”. Na premierę czeka też nowy film tej artystki zatytułowany „Atlas”. Będzie to opowieść o świecie przyszłości, w którym jedyną nadzieją na przetrwanie ludzkości jest zbratanie się ze sztuczną inteligencją. Lopez ma zagrać również rolę niesławnej szefowej kartelu narkotykowego, Griseldy Blanco w filmie „The Godmother”. (PAP Life)

kal/ gra/