Radio Opole » Kraj i świat
2023-06-08, 11:40 Autor: PAP

Ekstraklasa koszykarzy - Szewczyk: widziałem potencjał w Kingu, ale jestem zaskoczony finałem

Były kapitan reprezentacji Polski koszykarzy Szymon Szewczyk jest zaskoczony przebiegiem finału i dominacją Kinga Szczecin (3-0) nad obrońcą tytułu Śląskiem Wrocław. "Widziałem potencjał Kinga w tym play off, ale takiego finału nie spodziewałem się" - powiedział PAP.

Szewczyk, trzykrotny mistrz Polski (2016 - z Zastalem Zielona Góra, 2018 i 2019 - z Anwilem Włocławek) nie kryje zaskoczenia przebiegiem tegorocznej rywalizacji o złoto.


"Jasne, że jak jest 3-0 i to dla Kinga, to jest zaskoczenie. Po Śląsku spodziewałem się o wiele lepszej gry. Koszykarze Kinga +bawią się+ koszykówką, ale zawsze szukają siebie w akcjach zespołowych. W czwartej kwarcie meczu numer trzy wrocławianie zmniejszyli straty do sześciu punktów i co zrobił King? Miał serię 13-0! To pokazuje deklasację i to jak mocną drużyną jest zespół ze Szczecina" - ocenił.


Urodzony w Szczecinie zawodnik, który w grudniu rozegrał ostatni mecz w barwach Anwilu, podkreślił różnice dzielące obydwa zespoły, tak pod względem taktyki, jak i atmosfery.


"Widziałem potencjał Kinga, gdy grał z Anwilem w ćwierćfinale mistrzostw Polski (wygrał 3-2 - PAP). Mecze stały na bardzo wysokim poziomie. Trener Arkadiusz Miłoszewski, którego znam między innymi z Zastalu, stworzył zespół, który gra konsekwentnie i realizuje taktykę. Widać +atmosferę+ w drużynie, to, że Arek skomponował ludzi pod względem charakterologicznym i sportowym. Na tle Kinga Śląsk wygląda jak zlepek indywidualności - nie ma porządnych zasłon, jak jest możliwość rzutu, to go brak, a gdy obrońca +wisi+ na zawodniku, to ten oddaje rzut i zaczyna się +koncert gry ja sam+" - powiedział.


Zdaniem 40-letniego środkowego, pierwszego kapitana reprezentacji Polski za czasów amerykańskiego trenera Mike'a Taylora, w zespole obrońcy tytułu niewielu zawodników ma chęć do gry.


"W meczu numer trzy podobał mi się w zespole z Wrocławia tylko Arciom Parachouski. Walczył pod koszem, blokował, był aktywny, miał chęci. Bardzo źle wypadli Ivan Ramljak i Olek Dziewa, którzy zawsze grają dla zespołu. Gdy popatrzyłem na ławkę Śląska na cztery minuty przed końcem drugiej kwarty, zawodnicy byli +zdołowani+. Widać było to, że +chemia+ i +powietrze+ zeszły z drużyny" - dodał.


Podkreślił, że jako wychowanek SKK Szczecin nie ma nic wspólnego z Kingiem, ale oczywiście cieszy się z sukcesu klubu z rodzinnego miasta, w którym gwiazdą, choć w innym koszykarskim klubie - Pogoni, był jego ojciec, Mirosław Szewczyk.


"King to prywatny klub pana Krzysztofa Króla, założony na +surowym+ korzeniu, bez tradycji, ale i tak bardzo gratuluję. Pan Król wykonał w tym sezonie rewelacyjną pracę, bo po kilku latach wydawania pieniędzy bez efektów zatrudnił człowieka - trenera Miłoszewskiego, który to wszystko poukładał. Znam zresztą nie tylko pierwszego trenera, ale i jego asystenta Maćka Majcherka, z którym chodziłem do klasy w szkole podstawowej. Razem zdobyliśmy mistrzostwo Polski juniorów" - dodał.


W opinii Szewczyka uraz w środowym spotkaniu najlepszego strzelca Kinga - Bryce'a Browna (20 pkt, pięć asyst) nie powinien oznaczać znaczącego osłabienia gospodarzy w przypadku jego ewentualnej nieobecności w piątkowym, czwartym meczu finału.


"To jest pierwsza poważniejsza kontuzja w finale. Mam nadzieję, że Brown zagra w piątek, że to tylko podkręcony staw skokowy. Jego ewentualny brak na parkiecie to może być oczywiście problem, skoro w środę z jego rąk +wyszło+ około 30 punktów, wliczając asysty. Trzeba jednak powiedzieć, że inni zawodnicy Kinga mają podobny potencjał jak on i praktycznie każdy z czołowych graczy, np. Andrzej Mazurczak może być liderem w kolejnym spotkaniu. Naprawdę na ławce Kinga trener Miłoszewski ma wielu dobrych koszykarzy. King w tej serii finałowej po prostu zasługuje na mistrzostwo" - podkreślił.


Olga Miriam Przybyłowicz (PAP)


olga/ cegl/


Kraj i świat

2024-08-01, godz. 22:20 Paryż/szermierka - włoskie florecistki znowu bez złota Amerykanki zostały mistrzyniami olimpijskimi w drużynowym turnieju florecistek. W finale pokonały Włoszki 45:39. Brąz dla Japonek. Polki uplasowały się… » więcej 2024-08-01, godz. 22:20 Piłkarska LK - Caernarfon Town - Legia Warszawa 0:5 (opinie) Po meczu Caernarfon Town - Legia Warszawa (0:5) powiedzieli: Goncalo Feio (trener Legii): 'To zwycięstwo piłkarzy, którym należą się gratulacje i pochwały… » więcej 2024-08-01, godz. 22:10 Turcja/ W Ankarze odbyła się największa od czasów zimnej wojny wymiana więźniów między Rosją i Zachodem (synt… W Ankarze odbyła się w czwartek największa od czasów zimnej wojny wymiana więźniów w Rosji i krajach Zachodu - podkreślają międzynarodowe agencje. Jak… » więcej 2024-08-01, godz. 22:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, czwartek 1 sierpnia, 22.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek przegrała w półfinale turnieju olimpijskiego na kortach ziemnych… » więcej 2024-08-01, godz. 22:00 Paryż/kajakarstwo - Kotowicz: chcemy jeszcze odwołać się w sprawie Borowskiej Prezes Polskiego Związku Kajakowego Grzegorz Kotowicz wciąż ma małą nadzieję, że kanadyjkarka Dorota Borowska wystąpi na igrzyskach w Paryżu. 'Składamy… » więcej 2024-08-01, godz. 21:50 Turcja/ Prezydent: w piątek żałoba narodowa w związku ze śmiercią lidera Hamasu Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan w czwartek ogłosił, że 2 sierpnia w jego kraju obowiązywać będzie żałoba narodowa w związku z zabiciem lidera Hamasu… » więcej 2024-08-01, godz. 21:50 Paryż/siatkówka plażowa - Bryl i Łosiak w 1/8 finału Siatkarze plażowi Michał Bryl i Bartosz Łosiak zapewnili sobie awans do 1/8 finału olimpijskiego turnieju w Paryżu. W czwartek w swoim drugim meczu w grupie… » więcej 2024-08-01, godz. 21:40 Paryż/tenis - Matkowski o porażce Świątek: sensacja!, niech będzie chociaż brąz „To nie było dmuchanie balonika. Iga była faworytką turnieju olimpijskiego w Paryżu. Miało być złoto. Niech będzie choćby brąz” - skomentował występ… » więcej 2024-08-01, godz. 21:40 Ministra kultury: cisza w godzinę "W" jest wielowymiarowym doświadczeniem Cisza w godzinę 'W' jest wielowymiarowym doświadczeniem. Przed pomnikiem Gloria Victis oddaliśmy cześć tym, którzy walczyli za naszą wolność, wspólnotę… » więcej 2024-08-01, godz. 21:40 Paryż/koszykówka 3x3 - Bogucki: nie kalkulujemy, na kogo możemy trafić w fazie pucharowej Polacy pokonali Chińczyków 22:17 w swoim czwartym meczu turnieju olimpijskiego koszykarzy 3x3 w Paryżu. To ich druga wygrana we Francji, dająca nadzieje na… » więcej
149150151152153154155
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »