E. Witek o wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce: wolny świat musi potępić ten akt barbarzyństwa
Władze Ukrainy poinformowały we wtorek, że Rosjanie wysadzili w nocy z poniedziałku na wtorek zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski. Według władz ukraińskich zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona i może to być "największa katastrofa technologiczna od dziesięcioleci". Wszystkie służby ukraińskie postawione są w stan gotowości, trwa ewakuacja ludności z terenów zagrożonych zatopieniem. Jak na razie nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych.
"Wysadzenie przez Rosjan tamy w Nowej Kachowce to straszna tragedia i kolejny przykład, że okupant nie cofa się przed niczym, niszcząc infrastrukturę cywilną i prowadząc do katastrofy humanitarnej tego regionu. Wolny świat musi ten akt barbarzyństwa potępić i wspierać Ukrainę" - napisała na Twitterze marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Tama w Nowej Kachowce, w okupowanej przez Rosję części obwodu chersońskiego, była jedyną spośród sześciu zapór na Dnieprze, zajętą przez Rosjan. W sąsiednim obwodzie zaporoskim znajduje się Zaporoska Elektrownia Atomowa, okupowana przez wojska rosyjskie. Siłownia nie funkcjonuje, ale wciąż potrzebuje wody z tworzonego przez wysadzoną tamę zbiornika do chłodzenia reaktorów.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił, że wszystkie służby pracują nad zminimalizowaniem skutków kolejnego rosyjskiego aktu terrorystycznego, jakim jest wysadzenie zapory wodnej. "Wszystkie służby pracują. Zwołano Radę Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. Prosimy o rozpowszechnianie tylko oficjalnych i zweryfikowanych informacji" - napisał Zełenski na swoim kanale w Telegramie. (PAP)
autor: Karol Kostrzewa
kos/ sdd/