"Piękną rzeczą do opowiedzenia jest to, że tysiące dziewcząt i chłopców pomagało odgarniając błoto. Ludzie ronili łzy, bo stracili wszystko, ale byli też ci, którzy pomagali z uśmiechem i śpiewając naszą pieśń +Romagna mia+" - podkreślił szef władz regionalnych.

Poinformował następnie: "Wiele miejscowości już zostało oczyszczonych, ale w niektórych jest jeszcze woda, którą musimy szybko usunąć i odgarnąć błoto, bo w słońcu twardnieje i może stać się jak cement". "Doszło niestety do ponad 300 osunięć ziemi na wzgórzach i w górach, a około 700 dróg jest przerwanych lub zniszczonych" - dodał Bonaccini.

Gubernator wyraził przekonanie, że trzeba jak najszybciej przystąpić do odbudowy. "Już zaczynamy ją planować. Jestem pewien, że kiedy woda opadnie na równinie, szybko wróci tam życie. Ale na wzgórzach i w górach jest wiele miejscowości, które wymagają szczególnej uwagi, pomocy, uporządkowania i odbudowy" - wyjaśnił.

Bonaccini zapewnił: "Tak, jak odbudowaliśmy moim zdaniem w sposób wzorcowy wszystko 10 lat temu po trzęsieniu ziemi, które spowodowało straty w wysokości 12 miliardów euro, chcemy zrobić to samo i teraz".

Z Rimini Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ ap/