Ruszył konkurs na „Europejskie Drzewo Roku”; kandyduje dąb z Łodzi
Zwycięzca wyłoniony zostanie spośród 16 drzew z różnych zakątków Europy, które wygrały w konkursach krajowych.
Prezes Klubu Gaja Jacek Bożek powiedział, że Polskę reprezentuje dąb Fabrykant, który zwyciężył w krajowym konkursie Drzewo Roku 2022, organizowanym przez to stowarzyszenie.
"To jedno z najbardziej oryginalnych drzew w Polsce i wizytówka miasta. Jego nazwa nawiązuje do przemysłowej historii Łodzi. Jeden z jego konarów ma esowaty kształt i długość ponad 20 m, co robi ogromne wrażenie na przechodniach. Wiosną każdego roku przyciąga do siebie tłumy ludzi chcących oglądać jego majestat zatopiony w morzu błękitnych kwiatów śnieżników i cebulic” – powiedział Jacek Bożek.
Łódzki dąb w ub.r. tryumfował w konkursie Drzewo Roku. Otrzymał wówczas ponad 5,5 tys. głosów.
Bożek zaznaczył, że polskie drzewo może wygrać w konkursie europejskim, ale będzie to zależało od determinacji, współpracy i zaangażowania. „Budowanie kapitału społecznego wokół i dla drzew ma wymiar nie tylko ekologiczny. Jest tworzeniem opowieści o naszej lokalności i historii miejsca. Drzewo może stać się symbolem związków z przyrodą. Tego właśnie potrzebujemy jako społeczności lokalne, które poszukują nowych tożsamości i wartości” – zaznaczył prezes Klubu Gaja.
Głosowanie potrwa do końca lutego. W ostatnim tygodniu tego miesiąca liczba głosów nie będzie widoczna na stronie. Odbywa się ono na stronie https://www.treeoftheyear.org/pl/vote. Tam też można zobaczyć wszystkich kandydatów.
Fabrykant ma 15 rywali. To m.in. platan z Bułgarii, który pamięta okres pierwszego cesarstwa bułgarskiego istniejącego między VII i IX w. Jest chorwacki dąb na krasowym polu, które wiosną i jesienią zamienia się w jezioro. Wówczas widoczne są tylko te najwyższe, jak on. Kandydatką jest czeska grusza. Rośnie 25 metrów od kopalni uranu. Jabłoń z Królewca na Ukrainie ma zdolność zakorzeniania się: gdy jeden z jej pni obumiera, z ziemi wyrasta nowy. 500-letni cis z Wielkiej Brytanii strzeże ruin opactwa Cystersów w Waverle, a eukaliptus z Contige w Portugalii to największe sklasyfikowane drzewo w tym kraju.
Konkurs Europejskie Drzewo Roku od 13 lat szuka w Europie drzew z najciekawszymi historiami, zwracając tym samym uwagę społeczną na te szczególnie ciekawe, stare, czy będące ważnymi elementy dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego. "Wszystkie je należy chronić" - dodał Jacek Bożek.
W 2017 r. zwycięzcą konkursu został dąb Józef z Wiśniowej na Podkarpaciu, a w rok temu tytuł Europejskiego Drzewa Roku otrzymał dąb Dunin – strażnik Puszczy Białowieskiej.
Organizatorem konkursu Europejskie Drzewo Roku jest Environmental Partnership Association (EPA) z siedzibą w Brukseli. Dotychczas konkurs zgromadził już ponad 1 tys. drzew – świadków europejskiej historii. Co roku bierze w nim udział ponad 300 tys. osób z całej Europy.
W Polsce organizatorem konkursu jest Klub Gaja, który powstał na przełomie lat 80. i 90. Jego członkowie angażują się m.in. w obronę przyrody praw zwierząt. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ je/