Szrot o odznaczeniu Macierewicza Orderem Orła Białego: nie można odbierać mu zasług z czasów PRL
Trzej działacze Komitetu Obrony Robotników: Mirosław Chojecki, Antoni Macierewicz oraz Piotr Naimski zostali w piątek odznaczeni przez prezydenta Andrzeja Dudę Orderem Orła Białego. Wyboru uhonorowanych osób dokonał prezydent, zasięgając opinii Kapituły Orderu Orła Białego.
W porannej rozmowie w Programie Trzecim Polskiego Radia politycy wypowiadali się na temat uhonorowania tym orderem Macierewicza. Szef gabinetu Kancelarii prezydenta RP Paweł Szrot podkreślił, że nikt nie ma obowiązku zgadzać się z Macierewiczem - jeśli chodzi o bieżącą politykę. "Ale odbieranie mu zasług z czasów KOR, PRL, czasów walki o wolność jest absolutną nieuczciwością" - ocenił. Według Szrota, Macierewicz był jedną z trzech kluczowych postaci, kiedy zakładano KOR.
Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski mówiąc o obecnych działaniach Macierewicza stwierdził, że jest on "absolutnym kłamcą w sprawie smoleńskiej." "Wywołuje wojnę polsko-polską, mówiąc o zamachu. Czyni to z premedytacją, bo jest doświadczonym politykiem i wie, że żadnego zamachu nie było, a była katastrofa" - zaznaczył. Jego zdaniem, Macierewicz był "szkodnikiem w polskiej armii". "To jest absolutny wstyd i hańba. To jest spoliczkowanie wszystkich, którzy wcześniej ten order otrzymali" - powiedział Gawkowski.
W piątek, w 46. rocznicę powstania KOR, podczas uroczystości w Belwederze, z udziałem m.in. premiera Mateusza Morawieckiego i szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego, prezydent - jako Wielki Mistrz Orderu - odznaczył działacza KOR Mirosława Chojeckiego, a także dwóch z założycieli KOR: Macierewicza i Naimskiego najwyższym odznaczeniem państwowym - Orderem Orła Białego.
Prezydent oświadczył, że jest dumny, iż może wręczać uhonorowanym ordery. "I mogę przeprosić, że wolna Polska dopiero po ponad 30 latach honoruje tym najwyższym w Polsce odznaczeniem" - dodał. (PAP)
autor: Szymon Zdziebłowski
szz/ mrr/