Radio Opole » Kraj i świat
2022-08-05, 16:20 Autor: PAP

Utrzymany wyrok w procesie związanym z protestami przeciwko wycince drzew w Puszczy Białowieskiej

Roszczenia finansowe pokrzywdzonego zostały wycenione prawidłowo, kwoty w ramach obowiązku naprawienia szkody oraz zadośćuczynienie nie są zaniżone - ocenił w piątek Sąd Okręgowy w Białymstoku i utrzymał wyrok w procesie związanym z protestami sprzed pięciu lat przeciwko wycince drzew w Puszczy Białowieskiej.

Sprawa dotyczy akcji blokowania harvesterów (maszyn do wycinki drzew), która miała miejsce 27 lipca 2017 roku na terenie kompleksu leśnego koło wsi Przechody niedaleko Hajnówki. Prokuratura zarzuciła jednemu z interweniujących tam strażników leśnych, że - działając nieumyślnie - doprowadził do urazu w ten sposób, iż popchnął - odwróconego do niego plecami - mężczyznę, który przewrócił się doznając poważnej kontuzji kolana (uszkodzenie łąkotki i naderwanie więzadła).


Sąd pierwszej instancji kilka miesięcy temu sprawę wobec strażnika leśnego warunkowo umorzył, ale pokrzywdzonemu zasądził 4,6 tys. zł jako naprawienie szkody i 3 tys. zł zadośćuczynienia. Kwoty te kwestionował i złożył apelację pełnomocnik poszkodowanego mężczyzny - fotografa przyrody, który w trakcie protestów aktywistów ekologicznych dokumentował te akcje w Puszczy Białowieskiej. Chciał m.in. 10 tys. zł zadośćuczynienia.


Sąd Okręgowy w Białymstoku apelację uznał jednak za bezzasadną i wyrok w piątek utrzymał w mocy; jest on prawomocny.


Uzasadniając to orzeczenie sędzia Beata Wołosik zwracała uwagę, że pokrzywdzony przedstawił przed sądem dokumenty potwierdzające koszty jego leczenia na kwotę 4,6 tys. zł i taką sumę - w ramach obowiązku naprawienia w całości szkody przez oskarżonego - sąd w Hajnówce mu przyznał. Mówiła też, że nie było żadnych dowodów potwierdzających, że sąd miałby tę kwotę potraktować jako częściowe naprawienie szkody ale też nie ma podstawy prawnej, która pozwalałaby zasądzić pieniądze niejako na przyszłość.


Odnosząc się do zarzutu, iż zasądzone zadośćuczynienie jest zbyt niskie, przypominała, że sąd miał obowiązek zbadać również m.in. czy i w jakim zakresie pokrzywdzony przyczynił się do powstania szkody.


Odnosząc się do zebranych w sprawie dowodów, przywoływała zeznania złożone przez fotografa w śledztwie i przed sądem pierwszej instancji. A w pierwszych przyznał, że wraz z innymi osobami 27 lipca 2017 roku czekał na przyjazd harvestera. Gdy maszyna się pojawiła, do grupy protestujących podeszli strażnicy leśni i zabronili wejścia na trasę przejazdu. "Wbrew nakazowi strażników, nadal chcieliśmy wejść na trasę przejazdu kombajnu. Kiedy biegliśmy w stronę drogi, przechodziłem przez zwalone drzewa, jeden ze strażników popchnął mnie rękoma w plecy (...), upadłem przodem ciała na kłody, lewa noga mi się zaklinowała między dwoma ściętymi drzewami, poczułem silny ból w kolanie" - mówił wówczas.


Przed sądem w Hajnówce zmienił zeznania, mówił że nie przebiegał przez drogę, nie miał zamiaru utrudniania przejazdu harvestera, celem jego działań była dokumentacja protestu, wtedy został popchnięty i się przewrócił. Ale sędzia Wołosik przypomniała, iż z zebranych w sprawie dowodów (m.in. zeznań świadków) wynika, iż fotograf miał wtedy w plecaku rurę, taką jakiej uczestnicy protestów używali do przykuwania się do maszyn pracujących przy wycince.


Mówiła też, że o ile z opinii z zakresu medycyny sądowej wynika, iż kontuzja stanowiło tzw. naruszenie czynności narządu ciała na czas powyżej 7 dni, to jednak - mimo tego urazu - pokrzywdzony brał udział w kolejnych protestach.


Sędzia Wołosik dodała, że "nie ulega wątpliwości", iż intencją pokrzywdzonego było zakłócenie pracy harvestera i to zachowanie wywołało interwencję strażnika. Zaznaczyła, że to w wskutek działań oskarżonego doszło do kontuzji, ale zwracała uwagę, iż można jednak mówić o przyczynieniu się fotografa do odniesionego urazu. Sędzia wskazała, że - biorąc pod uwagę, iż mężczyzna brał udział w kolejnych protestach mimo kontuzji - uraz "nie był aż tak istotnym dla niego i odczuwalnym dyskomfortem", jakby to wynikało z zeznań złożonych przed sądem w Hajnówce.


Nie było też dowodów potwierdzających, iż uraz miał silny, negatywny wpływ na psychikę i wymagało to konsultacji terapeutycznych - mówiła sędzia. I dodała, że w tej sytuacji nie było podstaw do zasądzenia wyższego zadośćuczynienia. "Rzecz w tym, że strona może skutecznie zakwestionować wysokość zadośćuczyniania ale tylko wtedy, kiedy nieproporcjonalność do wyrządzonej krzywdy jest wyraźna lub rażąca" - powiedziała sędzia Wołosik.(PAP)


autor: Robert Fiłończuk


rof/wnk


Kraj i świat

2024-07-24, godz. 16:10 Korea Płn./ Media: Mińsk i Pjongjang dążą do wspólnych celów i zacieśnią współpracę Ministrowie spraw zagranicznych Korei Północnej i Białorusi wyrazili chęć zacieśnienia i pogłębienia więzi, aby 'otworzyć nowy rozdział', ponieważ… » więcej 2024-07-24, godz. 16:10 Piłkarska LK - Feio: dla naszych przeciwników to może być najważniejszy mecz w historii klubu 'Musimy zrozumieć jaki jest kontekst meczu dla nas i naszych przeciwników. Dla nich to może być najważniejszy mecz w historii klubu' - powiedział trener… » więcej 2024-07-24, godz. 16:10 Szczecin/ Robotnicy spadli z rusztowania podczas prac w jednostce wojskowej Trzech robotników pracujących na terenie jednostki wojskowej w Szczecinie odniosło obrażenia po upadku z rusztowania. Jeden wymagał hospitalizacji. Okoliczności… » więcej 2024-07-24, godz. 16:10 Mazowieckie/ Wyrok ws. śmierci 92-latka holowanego na wózku inwalidzkim Na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na rok próby i grzywnę skazał sąd w Przysusze (Mazowieckie) 73-latka, który osobową toyotą holował elektryczny… » więcej 2024-07-24, godz. 16:10 Włochy/ Ewakuacja 1200 turystów z powodu pożaru lasu w Apulii Z powodu dużego pożaru lasu ewakuowano 1200 turystów z ośrodka wakacyjnego nad zatoką San Felice koło Vieste w Apulii na południu Włoch - podały w środę… » więcej 2024-07-24, godz. 16:00 Turniej WTA w Pradze - Linette awansowała do półfinału Rozstawiona z numerem 4. Magda Linette pokonała Bułgarkę Wiktorię Tomową (5.) 4:6, 6:3, 6:2 w ćwierćfinale tenisowego turnieju WTA 250 na ziemnych kortach… » więcej 2024-07-24, godz. 16:00 Lubelskie/ Pijany kierowca dachował samochodem z niespełna trzyletnią córką Zarzuty usłyszał w środę 53-letni mieszkaniec gminu Uścimów (Lubelskie), który prowadził samochód w stanie nietrzeźwości i dachował w rowie. Do szpitala… » więcej 2024-07-24, godz. 16:00 USA/ Hillary Clinton: Harris musi wygrać wybory; wiem, że może pokonać Trumpa Hillary Clinton, była sekretarz stanu USA i kandydatka Demokratów na prezydenta w wyborach w 2016 roku, napisała w środowym wydaniu dziennika 'New York Times'… » więcej 2024-07-24, godz. 16:00 Chiny/ Szef MSZ zaproponował trzyetapowe rozwiązanie kwestii palestyńskiej Minister spraw zagranicznych ChRL Wang Yi zaproponował we wtorek trzyetapowe podejście do rozwiązania kwestii palestyńskiej. Stwierdzając, że kwestia palestyńska… » więcej 2024-07-24, godz. 15:50 MF: oprocentowanie obligacji detalicznych w sierpniu na lipcowym poziomie Oprocentowanie obligacji detalicznych sprzedawanych w sierpniu pozostało na lipcowym poziomie - podało Ministerstwo Finansów w środowym komunikacie. Resort… » więcej
12131415161718
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »