Fogiel: zielone światło dla reformy sądów jest cały czas jasno zapalone i czekamy na kolejne kroki
Fogiel pytany w środę w portalu Gazeta.pl, czy Zbigniew Ziobro jest sprawnym i skutecznym ministrem sprawiedliwości, czy może nie do końca zwrócił uwagę, że minister mierzy się z trudną materią w swoim resorcie.
"Jak wiemy, opór przed zmianami w wymiarze sprawiedliwości, opór środowiskowy również, często jest bardzo duży. Używa się argumentów z bardzo wysokiego C. W związku z tym rzeczywiście winnych jest wielu" - podkreślił Fogiel.
Dopytywany, czy wśród tych winnych jest minister sprawiedliwości, rzecznik partii rządzącej odparł: "Rzeczywiście chcielibyśmy, żeby ta reforma szła szybciej, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że to nie jest spacerek w parku".
Fogiel został też zapytany o wpis ministra Ziobro, w którym stwierdził on, że wraz z opuszczeniem fotela premiera przez Beatę Szydło skończyło się zielone światło dla zmian w sądownictwie oraz o to, że prezes PiS Jarosław Kaczyński temu zaprzeczył.
"Myślę, że mamy ministra, który wyraził swoją opinię, z którą prezes Jarosław Kaczyński się nie zgadza" - odpowiedział Fogiel. "Zielone światło dla reformy sądów jest cały czas jasno zapalone i czekamy na kolejne kroki" - dodał polityk.
Rzecznik PiS był też pytany, czy Solidarna Polska, której Ziobro jest liderem, ma zagwarantowane miejsca na listach PiS w przyszłych wyborach parlamentarnych. "Zasada generalna jest taka, że nikt nie ma zagwarantowanych miejsc na listach i każdy musi pracować. Do wyborów jeszcze ponad rok. Myślę, że ani posłowie PiS, ani posłowie innych ugrupowań nie powinni się dzisiaj skupiać na tym czy mają, i jakie mają miejsce na liście, tylko na tym, żeby pracować, żeby później się nie musieć obawiać o swoje miejsce na liście" - zaznaczył Fogiel.
Dopytywany, czy Kukiz'15 znajdzie się na listach PiS, Fogiel odparł, że "listy Prawa i Sprawiedliwości są otwarte dla środowiska Pawła Kukiza".
Rzecznik PiS został też zapytany o odejście z rządu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. "Jeśli chodzi o Prawo i Sprawiedliwość, to lider jest przede wszystkim odpowiedzialny - i tak to widzi Jarosław Kaczyński - za liderowanie swojemu ugrupowaniu, a w tym wypadku za przygotowanie go do wyborów. Po to, żeby ktokolwiek z PiS mógł pozostawać w rządzie, to musimy wygrać wybory. Dlatego Jarosław Kaczyński musi się skupić na szefowaniu partii, a nie chce być członkiem rządu tylko z nazwy, takim który bierze pensje i nic nie robi, bo skupia się na innej pracy" - powiedział Fogiel. (PAP)
autor: Edyta Roś
ero/ par/