„Jego idee przetrwały do dnia dzisiejszego. Lasy Państwowe nadal realizują misję sformułowaną przez dyrektora Loreta: sadzimy, chronimy i udostępniamy” – mówił w poniedziałek dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach Damian Sieber.

Po prezentacji na rybnickim rynku wystawa będzie pokazywana w kolejnych miejscowościach w całej Polsce, w ramach obchodów 100-lecia Lasów Państwowych. Bogato ilustrowana archiwaliami ekspozycja przybliża postać i działalność Adama Loreta – od rodzinnego Jasła i Lwowa, gdzie poznawał podstawy leśnictwa, po tragiczną śmierć – prawdopodobnie z rąk NKWD.

„Był państwowcem, zaangażowanym i oddanym Polsce” – wspominał w poniedziałek Adama Loreta uczestniczący w otwarciu wystawy wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.

Urodzony w 1884 r. w Jaśle Adam Loret pochodził z rodziny francuskich hugenotów, którzy w XVII w. uciekli przed prześladowaniami religijnymi. Studiował leśnictwo we Lwowie, a następnie w Tharandcie niedaleko Drezna. Po studiach pracował w lasach należących do rodziny Branickich niedaleko Żywca.

W niepodległej Polsce związał się z administracją państwową. Od jesieni 1920 r. pracował w Zarządzie Okręgowym Dóbr Państwowych w Warszawie. W 1925 r. objął stanowisko dyrektora Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie, w 1934 r. został pierwszym w historii tej instytucji dyrektorem naczelnym – był nim do wybuchu II wojny światowej.

„W dużym stopniu zasługą Adama Loreta była integracja, a później uporządkowanie struktur Lasów Państwowych oraz wydanie przez prezydenta RP rozporządzenia o zagospodarowaniu lasów państwowych” – informują leśnicy. Dzięki Loretowi przeprowadzono inwentaryzację zasobów leśnych oraz zlikwidowano system koncesji dla prywatnych firm na eksploatację polskich lasów.

Przedwojenne Lasy Państwowe, zarządzane przez Adama Loreta były jednymi z najnowocześniejszych przedsiębiorstw w Europie. Dyrektora Lasów zaliczano do "pierwszej brygady gospodarczej", czyli grupy osób kształtujących ówczesną gospodarkę kraju – przypominają przedstawiciele Lasów Państwowych.

Okoliczności śmierci Adama Loreta nie są znane. We wrześniu 1939 r. wraz ze współpracownikami został ewakuowany z Warszawy. 17 września 1939 r. kolumna samochodów, w której jechał, została zatrzymana przez sowieckich żołnierzy. Loret wraz z kilkunastoma innymi więźniami został przewieziony do więzienia w Nowogródku. Przypuszczalnie został zamordowany w Kuropatach.

Według niektórych źródeł Adam Loret został zamordowany w październiku w Wołożynie przez NKWD podczas „próby ucieczki” w pobliskim lesie - i tam też miał być pochowany przez współwięźniów. Inne źródła podają, że dyrektor zmarł w 1940 r. lub 1942 r.(PAP)

mab/ aszw/