Jak zaznaczył w rozmowie z PAP dyr. Caritas Diecezji Rzeszowskiej ks. Piotr Potyrała organizacja od pierwszego dnia wojny w Ukrainie aktywnie wspiera obywateli tego kraju: tych, którzy pozostali w swojej ojczyźnie, jak również tych, którzy, jako uchodźcy, przebywają w Polsce.

"W tym czasie jeszcze bardziej zwiększyło się zapotrzebowanie na pomoc, natomiast zdecydowanie zmniejszyło się rzeczowe wsparcie, które w pierwszych tygodniach wojny docierało do Polski z różnych krajów Europy" – zauważył ks. Piotr Potyrała, podsumowując trzy miesiące pomocy Ukrainie od rzeszowskiego Caritas.

Podkreślił, że mimo to rzeszowski Caritas w dalszym ciągu wspiera osoby będące w potrzebie.

"Angażując własne środki finansowe Caritas dba o to, aby zapewnić im niezbędną pomoc" - zapewnił.

Wskazał, że w centrali Caritas w Rzeszowie przy ul. Jana Styki został zorganizowany punkt doraźnej pomocy kryzysowej, z którego na samym początku korzystało kilkanaście osób, a z każdym dniem liczba ta rosła.

"Od poniedziałku do piątku do centrali Caritas w Rzeszowie przychodzą uchodźcy i każdy z nich otrzymuje wsparcie rzeczowe w postaci żywności, artykułów higienicznych, chemii gospodarczej oraz odzieży. Z tej formy pomocy skorzystało do tej pory 10,8 tys. osób" – poinformował duchowny.

Ponadto wsparcie rzeczowe było również wielokrotnie przekazywane na dworzec PKP w Rzeszowie.

Caritas Diecezji Rzeszowskiej organizuje także pomoc dla wewnętrznych uchodźców, przebywających w Ukrainie. W transportach wysyłana jest przede wszystkim żywność, artykuły chemii gospodarczej, artykuły dla dzieci, ale również generatory prądu, lekarstwa i środki medyczne.

"Do tej pory wysłano 135 takich transportów. W porównaniu do pierwszych tygodni wojny częstotliwość wysyłania tych transportów spadła. Ma to związek z ograniczeniem pomocy płynącej z innych krajów Europy, a także pomocą żywnościową realizowaną na dużą skalę w Rzeszowie" – zauważył szef rzeszowskiego Caritas.

Zapowiedział też, że rzeszowski Caritas zorganizuje wakacje dla ukraińskich dzieci, które wspólnie z polskimi dziećmi będą uczestniczyć w koloniach w ośrodku Caritas w Myczkowcach.

W ośrodku tym, od pierwszego dnia wojny, znalazły schronienie pierwsze grupy uchodźców, a po kilku dniach kolejne grupy dotarły również do podrzeszowskiej placówki Caritas w Budach Głogowskich.

"Ponadto planowane jest rozszerzenie pomocy dla obywateli Ukrainy poprzez utworzenie kolejnego punktu wsparcia, oferującego m.in. pomoc prawną, pomoc asystenta integracyjnego oraz pomoc rzeczową” - zapowiedział.

Przypomniał, że w pierwszych dniach wojny, chcąc pomóc ofiarom wojny, kobietom z dziećmi, które widząc zabijanych ludzi i bombardowane budynki przeżyły wielką traumę, zostały zmuszone do opuszczenia domów i znalazły schronienie w Polsce, Caritas Diecezji Rzeszowskiej zatrudnił psycholożkę, która sama jest uchodźcą z dwójką dzieci.

Rzeszowska Caritas przekaże także 400 e-kodów, każdy o wartości 50 zł, dzięki którym Ukraińcy będą mogli dokonywać płatności za zakupy robione w sieci sklepów "Biedronka".

"Caritas Diecezji Rzeszowskiej serdecznie dziękuje wszystkim darczyńcom za okazywane zaufanie i przekazywane wsparcie" – wyraził wdzięczność duchowny.

Dodał, że osoby lub instytucje, które chcą wesprzeć prowadzoną przez rzeszowską Caritas działalność pomocową, mogą wpłacać datki na konto: 96 1020 4391 0000 6902 0002 2616. (PAP)

Autor: Agnieszka Pipała

api/ mir/